Maserati szykuje hybrydowe modele

Włoski producent otwarcie mówi, że planuje stworzenie hybryd tylko ze względu na przepisy dotyczące emisji spalin.

Maserati, jako marka produkująca samochody ze sportowym zacięciem, otwarcie sprzeciwiało się elektryfikacji swoich modeli. Niestety unijne prawodawstwo jest bezlitosne i nakłada na producentów aut limity emisji spalin, jakie średnio ma spełniać cała gama modelowa. Aby ową średnią móc obniżyć, potrzebna jest wersja hybrydowa.

Plany zakładają stworzenie odmian plug-in modeli Ghibli, Quattroporte, GranTurismo, GranCabrio oraz pierwszego SUVa marki - Levante. Mają one być gotowe do 2020 roku, bowiem wtedy producenci aut muszą spełnić nową normę emisji CO2 - 95 g/km.

Reklama

Główny menedżer Maserati, Giulio Pastore, pocieszył jednak fanów marki, że hybrydyzacja modeli nie wpłynie negatywnie na ich osiągi i wrażenia z jazdy. Jeśli jakieś rozwiązanie będzie wymagało wyrzeczeń, to go nie wdrożą.

Jedynym modelem, który ma oprzeć się hybrydowemu trendowi, będzie nowe, sportowe coupe, Alfieri, które powinno wejść na rynek w 2018 roku.

Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że Maserati dotrzyma słowa i hybrydowe wersje ich modeli faktycznie pozostaną wierne duchowi marki. Przykład Porsche pokazuje, że jest to możliwe.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Maserati | hybryda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama