Marchionne wydał wyrok?

Dzięki wprowadzeniu na rynek nowej delty, Lancia znów zagościła na pierwszych stronach gazet.

Marka, należąca obecnie do koncernu Fiata, wciąż ma jednak problemy z określeniem własnej tożsamości. Samochody sygnowane nazwiskiem Vincenzo Lancii w większości krajów kojarzone są głównie ze sportowymi sukcesami. Niestety - wskrzeszenie Abartha sprawiło, że Lancia musiała odciąć się od rajdowej przeszłości.

Na szczęście auta spod znaku Lancii od zawsze kojarzone były również z luksusem, dobrym gustem i wysmakowanym, włoskim stylem. Od wielu lat kolejne modele tej marki woziły dostojników państwowych we Włoszech i w Polsce.

W służbie kilku resortów wciąż znajduje się kilkadziesiąt lancii kappa, a także następcy tego modelu - produkowanej od 2001 roku - thesis. Polscy politycy ukochali sobie te samochody głównie ze względu na komfort, który śmiało rywalizować może z pojazdami pozycjonowanymi o klasę wyżej.

Reklama

Niestety, kryzys ekonomiczny może okazać się gwoździem do trumny thesisa. Dyrektor zarządzający Fiata - Sergio Marchionne - prawdopodobnie podpisał już na wyrok. Mówi się, że produkcja zostanie zakończona wiosną. Co gorsza, nie mamy nic na pocieszenie dla fanów marki.

Na konferencji prasowej poświęconej nowej delcie zarząd Lancii, pytany przez reportera INTERIA.PL o przyszłość thesisa stwierdził, że do 2012 roku z fabryki w Turynie na pewno nie wyjedzie jego następca.

Oceń swoje auto. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: gazet | wyrok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy