Lotus zbuduje SUV-a?

SUV-y nie cieszą się uznaniem wśród kierowców ceniących sobie sportowe prowadzenie. Duże silniki zapewniają wprawdzie dobre przyspieszenia, ale fizyki nie da się oszukać. Im większa masa, tym samochód gorzej spisuje się w zakrętach.

Wygląda jednak na to, że na rynku pojawi się wkrótce suv zdolny bić torowe rekordy. Stworzenie tego rodzaju pojazdu rozważa właśnie - słynący z budowania ultralekkich konstrukcji - Lotus!

Przypominamy, że w początku czerwca większościowy pakiet udziałów Lotusa stał się własnością koncernu Geely. Chińczycy odkupili wówczas 51 proc. akcji brytyjskiej marki od malezyjskiego DRB-Hicom. Teraz chiński potentat, będący dziś m.in. właścicielem Volvo i budującej słynne londyńskie taksówki marki LEVC (wcześniej London Taxi Company i LTI Vehicles) zastanawia się nad przyszłością Lotusa.

Reklama

W czasie konferencji prasowej we Frankfurcie Carl-Peter Forster - członek zarządu Geely i LEVC - przyznał, że firma jest obecnie w stanie "łatwo rozwinąć produkcję dowolnego rozmiaru samochodu". Nawiązał też do skokowego wzrostu sprzedaży Porsche, po tym, jak w 2002 roku na rynek trafiły pierwsze egzemplarze modelu Cayenne...

Nie ulega wątpliwości, że Lotusa czekają wkrótce historyczne zmiany. Obecna oferta marki jest - łagodnie rzecz ujmując - mocno archaiczna. Najnowszy z modeli - Evora - zaliczył swój rynkowy debiut w 2009 roku. W cennikach znaleźć też można - wytwarzanego od 2000 roku - Lotusa Exige series 2 oraz - mocno już przestarzałego - Lotusa Elise. Korzenie tego ostatniego sięgają - uwaga - 1996 roku!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy