Kupisz mercedesa z silnikiem Renault?

Gdy w połowie lat dziewięćdziesiątych Mercedes zrezygnował z silników R6 (sześciocylindrowych, rzędowych) na rzecz V6, fani marki nie kryli rozczarowania.

Najnowsze doniesienia ze Stuttgartu powinny jednak spodobać się miłośnikom pojazdów z gwiazdą na masce.

W 2015 roku niemiecka firma wprowadzi do produkcji nową rodzinę jednostek napędowych. Zmiany, przynajmniej częściowo, podyktowane są modną ostatnio "troską o środowisko". Z tego też względu z oferty znikną np. V8 o dużych pojemnościach. Zastąpić ma je mniejszy 4-litrowy silnik wspomagany doładowaniem.

Najlepszą informacją z punktu widzenia ortodoksyjnych miłośników marki, jest powrót do klasycznych, rzędowych szóstek, które całkowicie zastąpić mają w ofercie silniki V6. Nowe jednostki miałyby trafić pod maski większych modeli marki. Przedstawiciele Mercedesa poinformowali, że będą one również dostępne w wersjach z pojedynczym i podwójnym doładowaniem.

Reklama

W tej beczce miodu znała się jednak łyżka dziegciu. W ofercie pojawią się bowiem nowe trzy- i czterocylindrowe silniki, które napędzać mają mniejsze modele Mercedesa i Smarta. Nie wszystkim miłośnikom niemieckich samochodów spodoba się jednak fakt, że Mercedes opracowuje je wspólnie z... Renault.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy