Koniec Subaru Tribeca

Subaru zakończy wkrótce produkcję swojego największego modelu, czyli Tribeki. Kariera rynkowa tego modelu trwała dość długo, ale samochód nigdy nie odniósł spodziewanego sukcesu.

Auto debiutowało w 2005 roku, jako B9 Tribeca. Model ten to duży, siedmiomiejscowy SUV, który opracowano z myślą o rynku amerykańskim, w USA odbywała się również jego produkcja.

Debiut Subaru B9 Tribeca (nazwę wkrótce zmieniono na Tribeca) odbył się z przytupem - auto szybko zaczęło pojawiać się w różnych rankingach najbardziej brzydkich samochodów, a to za sprawą dziwacznej osłony chłodnicy. Z tego względu już po dwóch latach samochód został poddany liftingowi. Zmieniono głównie kontrowersyjną przednią część nadwozia, która również... nieszczególnie się spodobała. Fani marki zarzucili projektantom przesadę w drugą stronę - nowy przód jest jałowy, pozbawiony cech charakterystycznych marki.

Reklama

Subaru Tribeca - krótko - dostępne było również w Europie, gdzie również, ze względu na swoje gabaryty, nie odniosło sukcesu. W efekcie auto już wcześniej wycofano z oferty.

W sumie od debiutu Japończycy sprzedali na całym świecie tylko niespełna 80 tys. egzemplarzy Tribeki. Produkcja zostanie zakończona w styczniu.

Subaru zapowiada, że trwają prace nad nowym modelem, który wypełni lukę po Tribece. Ma to być również 7-miejscowy SUV, ale zapewne już o innej nazwie.

Oceń swoje auto. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Subaru
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy