Koniec Corsy z Hiszpanii? PSA stawia warunki

PSA kontynuuje politykę cięcia kosztów w zakładach produkcyjnych przejętego niedawno Opla. Tym razem czarne chmury zebrały się nad hiszpańską fabryką w Saragossie.

Zdaniem zarządu PSA zakład jest najmniej wydajnym ze wszystkich trzech hiszpańskich fabryk koncernu. Chodzi m.in. o wysokie zarobki, mniejszą wydajność i godziny pracy. Problem starano się rozwiązać negocjując nowe warunki zatrudnienia z przedstawicielami związków zawodowych. Ciągnące się miesiącami rozmowy nie przyniosły jednak żadnych rezultatów.

Szefostwo francuskiego koncernu sięgnęło więc po bardziej zdecydowane środki. W jednej z oficjalnych wypowiedzi rzecznik prasowy Opla zasugerowała właśnie, że produkcja budowanej w Saragossie Corsy mogłaby zostać przeniesiona do innego zakładu. Stawia to przyszłość fabryki w Saragossie pod dużym znakiem zapytania. "Inwestycje realizowane będą tylko wtedy, gdy zakład będzie rentowny, a fabryka Opla jest pod tym względem w gorszej sytuacji niż pozostałe dwie fabryki PSA w Hiszpanii" - czytamy.

Reklama

Korzenie zakładu w Saragossie sięgają 1982 roku. Obecnie w fabryce zatrudnionych jest około 5300 osób. W ubiegłym roku z linii zjechało tu 382 250 samochodów, co odpowiada około 80 proc. zdolności produkcyjnych. Oprócz Corsy w hiszpańskiej fabryce powstają jeszcze inne modele Opla: Adam, Crossland X i Mokka X oraz Citroen C3 Aircross.

Sytuację załogi pogarsza fakt, że w ostatnim roku popyt na nową Corsę decydowanie zmalał. Do końca listopada Opel sprzedał na Starym Kontynencie nieco ponad 220 tys. egzemplarzy, czyli aż o 11 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2016 roku. Ten model segmentu B budowany jest również w niemieckiej fabryce Opla w Eisenach.

PSA zapowiedziało już falę zwolnień w brytyjskiej fabryce Vauxhalla w Ellesmere Port. Nowe plany, zaakceptowane przez większość związków zawodowych, zakładają również likwidację 2200 miejsc pracy we Francji. W styczniu ruszył też obejmujący około 200 pracowników program dobrowolnych odejść w polskiej fabryce Opla w Gliwicach.

PR

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy