Jest światełko w tunelu dla Saaba

Saab otrzymał pierwszą transzę pożyczki pomostowej obiecanej przez chińskich inwestorów. Ma ona pomóc przetrwać szwedzkiej firmie najgorsze chwile.

Na konta Saaba wpłynęło około 20 mln euro. To pierwsza transza z pożyczki o wysokości 70 mln, którą Szwedom obiecały dwie chińskie firmy - Pang Da Automobile Trade Co. i Zhejiang Youngman Lotus Automobile Co. Jest to jednocześnie część z inwestycji, która ma się zamknąć kwotą 245 mln euro. W zamian Chińczycy mają dostać połowę udziałów w Saabie i prawo do wykorzystania płyty podłogowej szwedzkiego producenta.

Saab balansuje na krawędzi bankructwa już od dłuższego czasu. W 2010 roku, gdy marka po raz pierwszy znalazła się na zakręcie, uratował ją Spyker, wykupując od General Motors. Obecnie Spyker nazywa się Swedish Automobile i nie jest w stanie zapewnić funkcjonowania marki. Produkcja w fabryce w Trollhattan stanęła w czerwcu, od kwietnia pieniędzy nie dostają poddostawcy, a 3700 pracowników nie otrzymało wypłat za sierpień i wrzesień. Dług firmy przekracza już 150 milionów euro.

Reklama

W tej sytuacji Saab zwrócił się do sądu o ochronę przed wierzycielami. Firma zapewniała, że dzięki chińskim inwestycjom wdroży program naprawczy i wznowi produkcję. Początkowo sąd wniosek odrzucił, na co związki zawodowe w Saabie zareagowały wnioskami o ogłoszenie bankructwa firmy. Celem tego działania miało być zapewnienie środków na zaległe wynagrodzenia.

Saab jednak odwołał się od wyroku. Firma argumentowała, że ochrona przed wierzycielami jest warunkiem koniecznym, by chiński rząd zezwolił na wdrożenie w życie umowy z chińskimi inwestorami. Ostatecznie sąd w Goeteborgu przychylił się do wniosku Saaba i ochrony przed wierzycielami udzielił. To pozwoliło ruszyć sprawy w Chinach.

Co prawda chiński rząd wciąż oficjalnie nie wydał zgody na realizację umowy chińskich firm z Saabem, ale ma to nastąpić w najbliższym czasie. Dowodem na to jest uruchomienie pierwszych środków finansowych. Kolejnych przelewów do wysokości 70 mln euro można spodziewać się w najbliższym czasie.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że pierwszą transzę pieniędzy Saab przeznaczy na wypłaty zaległych wynagrodzeń.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pożyczka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy