Fiat zbyt ekskluzywny! Będzie nowa, tania marka?

Sukces Dacii na dobre odmienił motoryzacyjne rynki. Obserwując poczynania rumuńskiej marki, coraz więcej producentów stara się naśladować jej kroki.

Popularność Logana i Sandero sprawiła, że europejscy giganci postanowili wrócić do korzeni i stworzyć przystępne cenowo produkty skierowane do mniej wymagających klientów. Taką ścieżką poszły ostatnio koncerny Volkswagen i PSA. Wracając do idei taniej, masowej motoryzacji Niemcy przygotowali dla swoich klientów model Up!, ofertę Citroena i Peugeota uzupełniły niedawno bliźniacze modele C-Elysee i 301, które mają być bardziej ekskluzywną alternatywą dla Logana.

Inną drogę obrał powiązany z Renault Nissan. Już w przyszłym roku, obok Nissana i Infiniti w portfolio japońskiego koncernu pojawi się też Datsun. Przystępne cenowo auta nowej marki oferowane będą m.in. w Rosji, Indiach i w Indonezji. Niewykluczone, że pojazdy trafią też ma niektóre rynki Starego Kontynentu, w tym do Polski.

Reklama

Podobną strategią rozważa też Fiat. Co ciekawe, Włosi zdają się nie dostrzegać potencjału drzemiącego we własnej marce i rozważają możliwość stworzenia nowej. W jednym z ostatnich wywiadów dyrektor zarządzający Fiata - Sergio Marchionne - stwierdził, że zarząd koncernu "rozważa właśnie, czy w palecie marek włoskiego koncernu jest miejsce na nowego, taniego producenta".

Mimo wolnych mocy produkcyjnych w europejskich fabrykach, by obniżyć koszty produkcji, nowe auta taniego producenta miałby powstawać z dala od Starego Kontynentu - najprawdopodobniej w Azji.

Wszystko wskazuje na to, że pojazdy sygnowane będą znaczkiem Innocenti. Włoska marka, która na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych budowała auta bazujące na angielskim Mini (z innym, zaprojektowanym przez Bertone nadwoziem), stała się własnością koncernu Fiat w 1990 roku. Jedną z rozważanych nazw jest również Autobianchi.

Śmiały pomysł Włochów niesie jednak za sobą duże ryzyko. Sam Fiat przez lata traktowany był przez nabywców, jako tania marka, wprowadzenie na rynek nowego wytwórcy może więc doprowadzić do wewnątrzkoncernowego "kanibalizmu" i zdezorientować klientów.

Marchionne chce uniknąć takiej sytuacji budując nowy wizerunek marki Fiat, która wytwarzać ma bardziej prestiżowe pojazdy dla wymagających klientów. Pierwsze kroki w tym kierunku zostały już poczynione - modele takie jak 500 i 500L cieszą się dużym zainteresowaniem klientów, mimo że ocierają się już o segment premium.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Fiata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy