Fiat Tipo hatchback na polskich drogach. Także z instalacją LPG

Jak już informowaliśmy na drogach w okolicach Bielska-Białej spotkać można wzbudzające powszechną sensację, zamaskowane pojazdy. Co tym razem testują inżynierowie i technicy z Instytut Badań i Rozwoju Motoryzacji Bosmal?

Na naszych zdjęciach zobaczyć możecie kolejną wersję nadwoziową, debiutującego właśnie w salonach, Fiata Tipo. Z początkiem roku Fiat wprowadził do swojej oferty, produkowanego w Turcji, sedana. Ceny kompaktowego auta, wyposażonego m.in. w klimatyzację, wspomaganie kierownicy, radio czy centralny zamek, zaczynają się już od 45 tys. zł.

Nie jest tajemnicą, że - najprawdopodobniej jeszcze w tym roku - do modelu z trójbryłowym nadwoziem dołączy, testowana m.in. w Polsce, odmiana z nadwoziem typu hatchback. Polskich klientów najbardziej ucieszyć może jednak fakt, że wśród pojazdów testowanych przez Bosmal znalazły się też auta wyposażone w instalację gazową.

Reklama

Przypominamy, że klienci mają obecnie do wyboru dwie odmiany Fiata Tipo wyposażone w silniki benzynowe. Podstawowy model napędza jednostka 1,4 l o mocy 95 KM (przy 6000 obr./min) i maksymalnym momencie obrotowym 127 Nm (przy 4500 obr./min). Auto oferowane jest z sześciostopniową, ręczną skrzynią biegów. W takiej konfiguracji Fiat Tipo przyspiesza do 100 km/h w 11,5 s. i osiąga prędkość maksymalną 185 km/h. Średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym, przynajmniej wg producenta, wynosi 5,7 l/100 km.

W cennikach znajdziemy też większy motor o pojemności 1,6 l. Ten legitymuje się mocą 110 KM (przy 5500 obr./min) i maksymalnym momentem obrotowym 152 Nm (przy 4500 obr./min). Trudno jednak wróżyć mu w Polsce większą popularność. Silnik oferowany jest wyłącznie z sześciostopniową, automatyczną przekładnią.

Nie jest pewne, czy Tipo oferowane będzie z fabryczną instalacją gazową.

- Trwają pracę nad tym, aby przystosować wybrane wersje Fiata Tipo do fabrycznej zabudowy instalacji LPG. Czy tak się finalnie stanie i na jakich wersjach nadwoziowych na chwilę obecną, na razie nie wiadomo - powiedział Interii Rafał Grzanecki z działu PR FCA Poland. -  Zawsze kluczowy jest koszt. Jeżeli rozwiązanie fabryczne będzie dostępne w podobnej cenie do instalacji dostępnych na rynku wtórnym w ASO to warto. Jeśli koszt będzie większy o połowę i więcej to nie ma to sensu - dodał Grzanecki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Fiat Tipo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy