Collina. Opel czy sędziowanie?

Albo kariera arbitra, albo intratny kontrakt sponsorski – takie ultimatum władze włoskiego futbolu postawiły słynnemu sędziemu piłkarskiemu, Pierluigiemu Collinie.

Albo kariera arbitra, albo intratny kontrakt sponsorski – takie ultimatum władze włoskiego futbolu postawiły słynnemu sędziemu piłkarskiemu, Pierluigiemu Collinie.

Arbiter podpisał kontrakt z firmą Opel, która sponsoruje także AC Milan. We Włoszech sędziowie piłkarscy mogą zawierać kontrakty sponsorskie pod warunkiem, że uzyskają one akceptację Stowarzyszenia Sędziów. Jednak tym razem działacze uznali, że umowa Colliny powoduje konflikt interesów.

Collina w lutym skończył 45 lat – to granica wyznaczająca początek sędziowskiej emerytury. Arbiter w drodze wyjątku dostał jednak zgodę na sędziowanie na włoskich boiskach przez kolejny rok.

A już za kilka dni reporter INTERIA.PL będzie miał okazję... nie, nie zasiąść za kierownicą nowego samochodu... Ale zmierzyć się na piłkarskim boisku z zarządem General Motors! Taki mecz uświetni bowiem konferencję prasową poświęconą kampanii reklamowej mającej promować nowego opla vectrę. Sędzią spotkania będzie jeden z najbardziej znanych na świecie arbitrów - jego nazwisko pozostaje jednak na razie tajemnicą. Czyżby Collina?

Reklama

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA/RMF
Dowiedz się więcej na temat: sędzia | Opel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy