Ambitne plany Skody. Chcą podwoić sprzedaż!

Ekspansja na 120 rynków i sprzedaż na poziomie dwóch milionów aut rocznie - takie są, zaprezentowane przy okazji salonu w Genewie, najnowsze plany Skody.

Długofalową strategię Skody przybliżył prezes czeskiego producenta - Bernhard Maier. Zapewnił on m.in., że firma planuje stworzyć w rodzimych zakładach w Mlada Boleslav kolejnych 3 tys. miejsc pracy. Zdradził też, ze strategiczne znaczenie dla nowych planów ma uruchomienie produkcji samochodów czeskiej marki w Indiach.

W marcu ubiegłego roku Volkswagen i Tata Motors podpisały memorandum dotyczące przyszłej współpracy w zakresie wspólnego opracowania niskobudżetowego pojazdu dla rynku indyjskiego. Samochód bazować miał na nowej, modułowej platformie AMP opracowanej przez Tata Motors. Ostatecznie jednak, z początkiem sierpnia, Niemcy wycofali się z projektu. Po dokładnej analizie uznano, że dostosowanie indyjskiej płyty podłogowej do wymogów bezpieczeństwa na innych rynkach (chociażby w Brazylii) wymagać będzie zbyt wielkich inwestycji.

Reklama

Wkrótce potem Czesi przystąpili do samodzielnego opracowania prototypowych, niskobudżetowych, pojazdów projektowanych z uwzględnieniem specyfiki indyjskiego rynku.

Skoda chce nie tylko sprzedawać, ale i budować swoje samochody w Indiach. Docelowa wielkość produkcji wynosić ma tam około 300 tys. aut rocznie. Taka liczba pozwoli na zaspokojenie lokalnego popytu, ale również eksport nowych Skód na do krajów Ameryki Południowej! Docelowo, do 2025 roku, Skoda pojawić ma się na 18 nowych rynkach. Oprócz krajów Ameryki Południowej mają to być m.in. Singapur i Republika Południowej Afryki.

Przypominamy, że w ubiegłym roku - w swoich piętnastu światowych fabrykach - czeska marka wyprodukowała około 1,2 mln samochodów. W 2020 roku skumulowana roczna produkcja wynosić ma aż 2 mln egzemplarzy. By tak się stało, oprócz stworzenia nowego zakładu w Indiach, Czesi planują również podwojenie produkcji w Chinach (Skody powstają tam w aż trzech zakładach należących do koncernu Volkswagena). W ubiegłym roku w lokalnych fabrykach czeskiej marki powstało 300 tys. samochodów z logo Skody. Czesi chcą, by w roku 2020 wynik ten został podwojony. 

PR

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama