Toyota Mirai. Jeździmy samochodem na wodór

Miłośnicy czterech kółek od lat zachodzą w głowę, jak wyglądać będzie przyszłość motoryzacji bez ropy naftowej? Niepotrzebnie. Japończycy znaleźli odpowiedź na to pytanie już w 2014 roku...

Brzmi ona Toyota Mirai i jest pierwszym produkowanym na szeroką skalę samochodem osobowym wykorzystujący technologię ogniw paliwowych. Mówiąc prościej, auto wyposażono we własną, zasilaną wodorem, pokładową elektrownię. Dzięki niej nie ma potrzeby długotrwałego ładowania baterii.

Zamiast tego wystarczy wizyta na stacji tankowania wodoru - sama procedura jest bardzo zbliżona do uzupełniania zapasu LPG.

Jak hybrydowa Toyota sprawdza się w roli auta codziennego użytku i jaką szansę ma w związku z nową technologią Polska? Odpowiedzi na tak postawione pytania szukamy właśnie w zachmurzonym i skąpanym w deszczu Berlinie...

Reklama

PR


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy