"Szóstka" trzeciej generacji urosła

Produkowana od 2002 r. mazda 6 nie należy do samochodów zbyt często spotykanych na naszych drogach jednak, tak jak i jej poprzedniczka, model 626, cieszy się wśród Polaków dużym poważaniem.

Również na rynku wtórnym. Jest ceniona za dobre właściwości jezdne, przemyślane rozwiązania techniczne, wysoki komfort, solidność i jakość konstrukcji oraz... japońskie pochodzenie. Czy na podobne uznanie zasłuży sobie również najnowsza "Madzia", trzecia już generacja "szóstki", która trafiła niedawno do sprzedaży?

Prezentując przed kilkoma miesiącami nową mazdę CX-5 pisaliśmy, że prawdopodobnie żaden inny pojazd w historii motoryzacji nie był tak "obudowany" wysublimowaną filozofią, jak ów przedstawiciel modnego segmentu kompaktowych crossoverów. Tworząc jego stylizację sięgnięto po ideę Kodo ("Dusza Ruchu"), nakazującą czerpanie inspiracji z piękna, harmonii i potęgi natury. Pod pojęciem Skyactive kryje się z kolei cały zestaw zaawansowanych rozwiązań technologicznych, których celem jest połączenie możliwie jak najlepszych osiągów, komfortu i bezpieczeństwa podróżowania z dbałością o ochronę środowiska. Określenie Jinba Ittai oznacza dążenie do osiągnięcia poczucia jedności między kierowcą i samochodem. Sustainable Zoom-Zoom to idea stworzenia samochodu dokładnie takiego, jakiego oczekuje kierowca.

Drugim, po CX-5, modelem Mazdy zaprojektowanym zgodnie z filozofią Kodo - Skyactive - Jinba Ittai - Zoom-Zoom jest właśnie najnowsza "6".

"Szóstka" trzeciej generacji urosła. W wersji sedan jest o 85 mm dłuższa od poprzedniczki (4870 mm), o 45 mm szersza (1840 mm) i o 10 mm wyższa (1450 mm). Ma też większy o 105 mm rozstaw osi (2830 mm). Co ciekawe, odmianę kombi (oficjalnie: Sport Kombi) charakteryzują nieco bardziej kompaktowe wymiary. Jej nadwozie jest o 65 mm krótsze od nadwozia sedana, przy zmniejszonym o 80 mm rozstawie osi.

Mimo pokaźnych gabarytów nowa mazda 6 wygląda zgrabnie i dynamicznie. Szyku dodają jej ładne detale. W przedniej części samochodu uwagę zwraca charakterystyczna, wyraźnie zaznaczona osłona chłodnicy, będąca nową "twarzą" rodziny Mazdy i jednym z wyznaczników designu Kodo.

Również wnętrze "szóstki" nie rozczarowuje. Zorientowany na potrzeby kierowcy kokpit, atrakcyjny wystrój, wysokiej jakości, miękkie (choć nie wszystkie i nie wszędzie), miłe w dotyku materiały, logicznie rozplanowane elementy sterujące, czytelne wskaźniki, dobrze leżąca w dłoniach, regulowana w dużym zakresie kierownica, poręczna dźwignia zamiany biegów, dbałość o detale...

Fotele są wygodne, a miejsca w kabinie, jak przystało na limuzynę klasy średniej, nie zabraknie nawet rosłym pasażerom. Również tym, którzy będą podróżować z tyłu.

Zgodnie z duchem czasów mazda 6 jest wyposażona w nowoczesny system infotainment (informacja i rozrywka), którym można sterować w trojaki sposób: poprzez umieszczone na tunelu środkowym pokrętło HMI (wzorowane na rozwiązaniu znanym z mercedesów), 5,8-calowy ekran dotykowy lub znajdujące się wokół niego klawisze.

Bagażnik nie bije rekordów pojemności - w sedanie ma 489 litrów pojemności, w kombi - 522 l. Jest jednak bardzo funkcjonalny. W kombi po złożeniu dzielonego asymetrycznie oparcia (za pomocą sprytnych dźwigienek) powstaje płaska powierzchnia, na której możemy umieścić pakunki o łącznej objętości 1664 l (według innych danych pojemności bagażnika wynoszą odpowiednio: 483 i 506/1648 l).

Gama jednostek napędowych mazdy 6 składa się z trzech silników benzynowych: 2.0 l 145 KM, 2.0 l 165 KM i 2.5 l 192 KM oraz dwóch wysokoprężnych: 2.2 l 150 KM i 2.2 l 175 KM. Wszystkie mogą współpracować z ręcznymi lub automatycznymi skrzyniami biegów o sześciu przełożeniach. Dwie mocniejsze benzynówki i oba diesle są wyposażone w nowatorski system i-ELOOP, odzyskujący energię podczas hamowania (wykorzystywaną następnie do zasilania urządzeń elektrycznych.

Mazda nie ulega modzie na downsizing. Zastosowane w "szóstce" silniki benzynowe Skyactive-G to jednostki wolnossące, odznaczające się bardzo wysokim stopniem sprężania i w związku z tym wyposażone w specjalny, zaawansowany układ bezpośredniego wtrysku paliwa (niestety, w przyszłości może się to odbić na kosztach ich serwisowania).

Nowa mazda 6 wyraźnie straciła na wadze. Kurację odchudzającą zawdzięcza technologii Skyactive, przejawiającej się m.in. w zastosowaniu stali o wysokiej wytrzymałości, obniżeniu masy zawieszenia (przód: kolumny MacPhersona, tył: układ wielowahaczowy) i zwartej, zaopatrzonej w lżejszą obudowę skrzyni biegów. Mniej kilogramów, w połączeniu z nowoczesnymi silnikami i seryjnym systemem start/stop, to niższe zużycie paliwa. Według danych fabrycznych średnie spalanie w samochodach z silnikami benzynowymi powinno wahać się od 5,5 litra na 100 km (2.0 145 KM, skrzynia manualna) do 6,3 l/100 km (2.5 192 KM, skrzynia automatyczna). W przypadku diesli wartości te mają wynosić od 3,9 do 4,8 l/100 km. Na papierze wygląda to bardzo obiecująco, by nie rzec rewelacyjnie. Zwłaszcza, gdy powyższe wyniki porównamy z osiągami samochodu. Katalogowo mazda 6 z najsłabszym silnikiem benzynowym i skrzynią manualną (145 KM, maksymalny moment obrotowy 210 Nm przy 4000 obr./min) rozpędza się od 0 do 100 km/godz. w ciągu 9,5 sekundy, a jej prędkość maksymalna wynosi 208 km/godz. W przypadku najmocniejszego diesla (175 KM, 420 Nm przy 2000 obr./min) jest to odpowiednio 7,8 s i 223 km/godz.

Nowa mazda 6 może być wyposażona w liczne systemy wspomagające kierowcę i poprawiające bezpieczeństwo podróżowania. W skład tego zestawu, określonego przez producenta jako i-ACTIVSENSE, wchodzą m.in.:

- aktywny tempomat, utrzymujący bezpieczny dystans od poprzedzającego samochodu przy prędkościach do 200 km/godz., w razie potrzeby automatycznie kontrolujący gaz i hamulec;

- inteligentne wspomaganie hamowania (SBS); system monitorujący poprzedzające samochody w zakresie prędkości 15-145 km/godz., ostrzegający kierowcę o zbyt małym dystansie i automatycznie hamujący, gdy występuje ryzyko kolizji;

- system Smart City Brake Support (SCBS), automatycznie zatrzymujący samochód, aby uniknąć lub zmniejszyć konsekwencje kolizji przy zakresie prędkości 4-30 km/godz.;

- system LDWS, ostrzegający kierowcę przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu;

- system RVM, monitorujący strefy wokół samochodu i ostrzegający kierowcę przed pojazdami znajdującymi się w martwym polu lusterek wstecznych;

- system HBC, automatycznie zmieniający światła w zależności od sytuacji na drodze;

- system HLA, wspomagający podczas ruszania na wzniesieniu.

Uff... Dużo tego, a przecież wypadałoby wspomnieć również o rozwiązaniach z zakresu bezpieczeństwa pasywnego, jak również tych chroniących w razie kolizji pieszych.

Najtańsza mazda 6 (ceny wersji kombi i sedan są identyczne!), benzynowa 2.0 Skyactive-G 145 KM 6 MT SkyGO, kosztuje w Polsce 88 700 zł. Znacznie więcej, bo 125 900 zł, trzeba zapłacić za najtańszego diesla - 2.2 Skyactive-D 150 KM 6 MT SkyMOTION.

UWAGA. TEGO SZUKACIE. TEN SUPPORTER KIT MOŻE BYĆ TWÓJ

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy