Nowa (stara?) kia

Koreański producent aut Kia postanowił wypuścić na rynek przedstawiciela segmentu A (klasa pojazdów najmniejszych). Auto nazywa się pride i w latach 1988-91 schodziło z taśm montażowych jako mazda 121. W chwili obecnej kia pride produkowana jest przez Koreańczyków jako wyrób licencyjny.

Ten nieduży samochód trudno uznać za nowoczesny. Ani jego sylwetka, ani też zastosowane w nim rozwiązania techniczne nowoczesne bowiem nie są. Pride występuje w trzech odmianach nadwoziowych: trzydrzwiowym (3615/1605/1460 mm), pięciodrzwiowym (3565/1605/1460 mm) oraz kombi (3940/1605/1460 mm), jak również w dwóch wersjach wyposażeniowych: GLi i GLXi.

Bez względu jednak na wersję, seryjne wyposażenie samochodu jest bardzo ubogie. Brak w nim tak podstawowych elementów, jak choćby: poduszki powietrznej dla kierowcy (nie ma ich w modelach sprzedawanych na terenie Polski), centralnego zamka czy wspomagania układu kierowniczego. Elektrycznie sterowane szyby dostępne są w wersji GLXi i stanowią jedyny "luksus" w wyposażeniu auta. Nieco lepiej wygląda sytuacja modelu kombi, w którym znalazły się: elektrycznie sterowane szyby przednie, centralny zamek, immobilizer oraz obrotomierz.

Reklama

Kokpit kia pride to nie nadążająca za aktualnymi trendami tablica przyrządów zbudowana z nie najlepszej jakości plastiku oraz fotele, na których podróżować mogą zaledwie cztery, a nie, jak zapewnia producent, pięć osób.

Zresztą podobnie jak wnętrze, tak i zewnętrzny design pride trąci myszką. Sylwetka samochodu nazbyt wyraźnie ogłasza swoją przynależność do projektów końca lat osiemdziesiątych. W wydłużonej wersji kombi wysoko umieszczona krawędź załadunkowa nie ułatwia wkładania bagażu w liczącym standardowo 384, zaś po złożeniu oparć tylnych siedzeń 1083 litrów bagażniku.

Niestety, sporo zastrzeżeń wzbudza także układ zawieszenia i hamulce małej pride. Pierwszy zbyt często okazuje się za miękki i nie najlepiej tłumi nierówności, drugie natomiast (przód: tarcze, tył: bębny) są mało skuteczne (droga hamowania ze 100 km/h wynosi aż 50 metrów, zaś w przypadku wersji kombi 52,7 metra).

We wszystkich trzech wersjach kia pride montowany jest ten sam silnik. Czterocylindrowa, ośmiozaworowa jednostka napędowa o pojemności skokowej 1323 ccm posiada maksymalną moc 64 KM przy 5200 obr/min, maksymalny moment obrotowy 102 Nm przy 3000 obr/min. Od 0 do 100 km/h kia przyspiesza w 14,1 sekundy, rozwija maksymalną prędkość 150 km/h i zużywa średnio 6,6 litra paliwa na setkę. Dzięki zadowalającej elastyczności i oszczędności, silnik kia pride uważany jest za jedną z mocniejszych stron tego modelu.

W zakresie cenowym kia pride mimo swojej archaiczności i licznych niedociągnięć może rywalizować z daewoo matizem oraz fiatem seicento. Za model trzydrzwiowy w wersji GL zapłacić trzeba bowiem 25,7 tys. złotych, za pięciodrzwiowy o tysiąc złotych więcej, zaś za model kombi GLXi 31,5 tys. złotych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy