Nissan Juke Nismo - pierwsza jazda

Juke Nismo to pierwsza próba wejścia Nissana na europejski rynek z modelem przygotowanym przez Nissan Motorsport.

Najbardziej sportowe z dostępnych w grach komputerowych Playstation samochody marki Nissan noszą nazwę "Nismo". W Japonii te wirtualne auta już od dawna są rzeczywistością, bo ten dział sportowy Nissana (od Nissan Motorsports) oferuje w Kraju Kwitnącej Wiśni nie tylko zestawy do tuningu wszelkiego rodzaju, ale i kompletne samochody. I takie właśnie auta mają być dostępne również w Europie, by Nissan zaczął się kojarzyć klientom z czymś więcej niż praktycznymi pojazdami.

Z komputera na ulicę

Pierwszym będzie prezentowany crossover Juke. W swych "cywilnych" wersjach zdążył już wstrząsnąć światopoglądem fanów (i wrogów) marki jako pojazd co najmniej ekstrawagancki. Teraz do awangardowego designu mają dojść kultowa nazwa, ale przede wszystkim cechy,
które z tą nazwą są powiązane fabrycznie.

Reklama

Pierwsze, co rzuca się w oczy, to wykończenie i wyposażenie wnętrza. Automatyczna klimatyzacja jest tu równie seryjna i oczywista, jak nawigacja z dużym, dotykowym ekranem czy świetnie uformowane, sportowe fotele obite Alcantarą.

Materiały kokpitu są niezłe, a wystrój dostosowany do renomy nazwy Nismo: czerwone przeszycia na kierownicy, gałce i mieszku dźwigni zmiany biegów oraz na fotelach współgrają z wyścigowo czerwonym podświetleniem obrotomierza. Niezrozumiałe jest, dlaczego tylko obrotomierz tak podświetlono, ale pozwólmy twórcom na trochę swobody twórczej...

Dotychczas najmocniejszy Juke rozwijał 190 KM. Teraz topowa wersja będzie mieć zaledwie o 10 KM więcej, ale Nissan Motorsport nie chciał pokazać, że potrafi wycisnąć z 1,6-litrowego, benzynowego silnika turbo moce porównywalne z Nissanem GT-R. Inżynierom bardziej zależało na pokazaniu, co dobry tuner potrafi zrobić z całym samochodem. I tę operację trzeba uznać za w pełni udaną.

Po pierwsze, oprogramowanie silnika jest zupełnie inne. Jednostka napędowa nie tylko harmonijniej rozwija moc, ale też znacząco lepiej reaguje na ruchy prawej stopy kierowcy. Zdecydowanie wyżej od dotychczasowego ocenić trzeba także zestrojenie układu jezdnego. Nie czyniąc samochodu niepotrzebie twardym, nadano mu imponującą stabilność i zwinność innego typu niż dotąd. Seryjny Juke jest bowiem zwinny zwinnością małego auta po prostu - natomiast Juke Nismo jest jak łasica.

Czuć, że układami kierowniczym i hamulcowym również zajęli się zawodowcy. Także elektronika ESP zachowuje się inaczej - jakby chciała wesprzeć kierowcę w dobrej zabawie na krętej drodze.

Tanio nie będzie

Już bazowy Juke Nismo z napędem na przednie koła wyjmie z kieszeni nabywcy 102 900 zł. Za napęd na cztery koła (tylko w połączeniu z bezstopniową skrzynią automatyczną CVT) dopłacić trzeba będzie 12 000 zł.

Czym jest Nismo?

Nismo to skrót od Nissan Motorsports - ten odddział japońskiej firmy istnieje od 1984 r. i zajmuje się głównie budową samochodów do wyścigów oraz sprzedażą zestawów tuningowych do najmocniejszych Nissanów. Oto najbardziej legendarne modele Nismo:

Dane techniczne: Nissan Juke Nismo

Silnikbenzynowy, turbo
Pojemność skokowa1618 cm3
Układ cylindrów/zaworyR4/16
Moc maksymalna200 KM/6000
Maksymalny moment obrotowy250 Nm/2400
Osiągi
Prędkość maksymalna215 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h7,8 s
Średnie zużycie paliwa w l/100 km6,9
Cena102 900 zł

Tekst: M. Godde, zdjęcia: AZ

Nissan Juke 1.6 Ministry of Sound - TEST

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy