Fiat palio weekend

W kokpicie palio może podróżować pięć dorosłych osób, ale tak naprawdę wygodnie będzie tylko czterem. Mają one do dyspozycji dobrze wyprofilowane fotele z regulowanymi zagłówkami. Z tyłu, po otwarciu unoszonej ku górze klapy użytkownik znajdzie obszerny, jak na te klasę samochodu, 460-litrowy bagażnik. Nie są to jednak ostateczne możliwości transportowe palio. Po złożeniu dzielonych asymetrycznie oparć tylnej kanapy bagażnik powiększa swoją objętość do 1540 litrów. Załadunek i rozładunek bagażu nie nastręcza większych problemów, a to głównie za sprawą nisko poprowadzonej linii progowej samochodu oraz płaskiej podłogi bagażnika, pod którą umieszczono zapasowe koło. Wnętrze komory transportowej posiada dwa praktyczne rozwiązania: składaną w harmonijkę roletę oraz punkty mocowania bagażu.

We wnętrzu samochodu znajduje się sporo plastiku, ale też funkcjonalnie zaprojektowana tablica przyrządów i wygodne, grube, dobrze leżące w dłoniach koło kierownicy. Niewiele zastrzeżeń budzi także w miarę precyzyjnie działająca, pięciostopniowa skrzynia biegów. Mimo bliskości środkowego słupka ani kierowca, ani pasażer z przedniego siedzenia nie powinni odczuwać ciasnoty.

Auto prowadzi się bardzo dobrze (zwłaszcza wersję ze wspomaganiem kierownicy), zawieszenie doskonale wybiera nierówności i ułatwia poprawne zachowanie wybranego przez kierowcę toru jazdy (nawet wówczas, kiedy przewozimy komplet pasażerów i ich bagaż). Małe wątpliwości budzi skuteczność hamulców (kiedy są zimne, nie jest jeszcze najgorzej, ale rozgrzane mocno rozczarowują) oraz wykończenie detali.

Co do dynamiki silnika to tylko w wersji 1.6 jest ona naprawdę dobra (ale za to okupowana sporym zużyciem paliwa). Jednostka napędowa o pojemności 1242 cm sześć. zapewnia moc 73 KM przy 6000 obr/min, maksymalny moment obrotowy 104 Nm przy 3000 obr/min, przyspieszenie 13,2 sekundy do stu km/h i prędkość maksymalną 166 km/h. W popularnym, używanym na co dzień samochodzie typu kombi parametry wyżej opisanego silnika wydają się być całkowicie wystarczające, tym bardziej, że towarzyszy im umiarkowany apetyt na paliwo (6,9 litra benzyny na sto km).