Wiadomo kim był kierowca, który zginął po tym jak jego auto wpadło do Warty

Ustalono tożsamość mężczyzny znalezionego w Hondzie Accord, którą w czwartek strażacy wyciągnęli z Warty w Gorzowie Wielkopolskim. To 22-letni mieszkaniec pow. strzelecko-drezdeneckiego w Lubuskiem – poinformował Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Policjanci zwracają się o pomoc do osób, które mogły widzieć moment zdarzenia. Postepowanie jest prowadzone pod kątem wypadku drogowego.

"Wstępne ustalenia wskazują, że do zdarzenia doszło najprawdopodobniej kilka godzin przed tym, jak auto w wodzie zauważył rano jeden z przechodniów" - powiedział Jaroszewicz.

Dodał, że w tej sytuacji każda informacja od potencjalnych świadków może być cenna i przybliżyć do wyjaśnienia okoliczności tej tragedii. Kontaktować można się pod numerami alarmowymi 112 i 997 lub bezpośrednio z Komendą Miejską Policji w Gorzowie Wlkp.

Czynności procesowe w tej sprawie są wykonywane pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Gorzowie. Ciało 22-latka zostało zabezpieczone do sekcji.

Zgłoszenie o samochodzie leżącym na dachu w rzece, w pobliżu mostu Lubuskiego na wysokości ul. Wał Okrężny wpłynęło do służb w czwartek około 8 rano.

Na miejsce przyjechali strażacy i policja. Ponad lustro wody wystawała część podwozia pojazdu i jego koła. Okazało się, że w samochodzie znajduje się ciało młodego mężczyzny.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy