Tragedia na holenderskiej autostradzie. Polak jechał pod prąd

​Jak informuje De Telegraaf 26-letni Polak w niedzielę, tj. 19 bm ok. godz. 22.30 jechał w stronę Roertunnel autostradą A73 pod prąd.

Kilku kierowcom udało się uniknąć zderzenia. Niestety tragedia była nieunikniona. Jadące z dużą prędkością auto Polaka zderzyło się z samochodem, za kierownicą  którego siedziała 22-letnia holenderska tancerka i modelka Dominique Lousberg. Oboje zginęli na miejscu.

Nie wiadomo jak długo nasz rodak jechał w ten sposób. Jeden ze świadków opowiadał reporterowi De Telegraaf, że widział nadjeżdżający pod prąd samochód, którego kierowca "mrugał" długimi światłami. To go uratowało,  zdążył zjechać na pas awaryjny.   

Reklama

Autostrada w obu kierunkach, tak w stronę  Maasbrachtu, jak i  Nijmegen przez wiele godzin była zamknięta, bowiem elementy  rozbitych samochodów znalazły się na obu jezdniach.

Kilka godzin wcześniej  Dominique Lousberg zamieściła swoje ostatnie zdjęcie na Instagramie 

Źródło: telegraaf.nl

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy