​Śmierć podczas egzaminu. Nowe fakty

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie poniedziałkowego wypadku w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Rybniku. Zginął tam 35-letni egzaminator, potrącony na placu manewrowym przez zdającą egzamin na prawo jazdy 68-letnią kobietę.

"W oparciu o wyniki oględzin i zebrane dotychczas informacje prokurator w dniu dzisiejszym wszczął śledztwo w kierunku przestępstwa z art. 177 par 2 Kodeksu karnego, czyli spowodowania wypadku w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym" - powiedziała PAP zastępca prokuratora rejonowego w Rybniku Barbara Drewniok. Za takie przestępstwo może grozić od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.

Prokuratura czeka na materiały z policji. Po ich analizie nadzorujący śledztwo prokurator podejmie decyzję w sprawie dalszych czynności, a także przedstawienia zarzutu sprawczyni wypadku. "To jeszcze nie jest przesądzone, ale z dużym prawdopodobieństwem można tak założyć. Dotychczasowe informacje na to wskazują, że taka kwalifikacja będzie zastosowana" - zaznaczyła prok. Drewniok.

Reklama

Policja odtwarza nagrania z kamer monitoringu i na tej podstawie będzie ustalała przebieg wypadku. Rutynowo zostanie też przeprowadzona sekcja zwłok, aby ustalić, co dokładnie było przyczyną zgonu egzaminatora.

Prokurator zauważyła, że śledztwo nie dotyczy typowego wypadku na drodze - do tragedii doszło na placu manewrowym, a sprawcą jest osoba, która jeszcze nie zdobyła prawa jazdy. "To są specyficzne okoliczności, ale te najpewniej będzie brał pod uwagę sąd, jeżeli sprawa do niego trafi. To oczywiste, że te okoliczności różnią się od typowego wypadku drogowego" - wskazała.

Do wypadku doszło w poniedziałek po południu na placu manewrowym Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego przy ulicy Ekonomicznej w Rybniku. 68-letnia kobieta, która zdawała egzamin na prawo jazdy, potrąciła 35-letniego egzaminatora, który zmarł na skutek odniesionych obrażeń.

Na terenie rybnickiego WORD-u egzaminy odbywają się równolegle na kilku stanowiskach z torami do jazd na placu manewrowym. Potrącony mężczyzna egzaminował inną osobę, gdy potrącił go samochód kierowany przez 68-latkę, zdającą egzamin na innym torze.

Jak powiedziała prokurator Drewniok, będą także badane okoliczności przeprowadzenia egzaminu. Prokuratura zwróci się też o dokumentację dotyczącą szkolenia sprawczyni wypadku. W śledztwie będzie również przesłuchany mężczyzna, który ją egzaminował

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy