Robert Kubica drugi w Le Mans. Czym jechał?

24-godzinn wyścig Le Mans to bez wątpienia jedna z najsłynniejszych imprez na świecie. Drugie miejsce w klasie LMP2 w rozegranej w miniony weekend tegorocznej edycji tej imprezy zajął team Prema Orlen, a za kierownicę wsiadł m.in. Robert Kubica.

  • Najnowsze przepisy dotyczące parametrów samochodów dopuszczonych do rywalizacji w poszczególnych klasach wyścigów z cyklu FIA World Endurance Championship unifikują prawie wszystkie konstrukcje. 
  • Chodzi o to, aby jak najmniej parametrów pojazdu można było zmieniać, a w związku z tym aby był to prawdziwy sprawdzian przede wszystkim kierowców, a nie maszyn.

Oreca 07. Samochód Roberta Kubicy w Le Mans

Oczywiście stwierdzenie, że Oreca 07 jest samochodem Roberta Kubicy jest maksymalnym uproszczeniem. Nie dość, że w jego teamie za kierownicą tego samego pojazdu zasiadali jeszcze Włoch Lorenzo Colombo i Szwajcar Louis Deletraz, to należy zaznaczyć, że każdy samochód występujący w klasie LMP2 to aktualnie właśnie Oreca 07. Co prawda dopuszczenie do zawodów mógłby uzyskać jeszcze francuski Ligier, ale w tym roku wszystkie startujące zespoły zdecydowały się na konstrukcję Oreca.

Reklama

No właśnie - konstrukcji. Cały pojazd zbudowany został w oparciu o karbonowy monokok - rodzaj samonośnej przestrzennej klatki, do której przykręca się układ napędowy, zawieszenie i wszystkie inne elementy wozu. W przypadku Oreci 07 pozwala to uzyskać wagę pojazdu gotowego do jazdy na poziomie 930 kg. A nie jest to mały samochód, choć jednoosobowy. Oreca 07 ma 4,74 m długości, 1,89 m szerokości i 1,04 metra wysokości. Rozstaw osi to równe 3 metry. 

Do napędu wykorzystywany jest silnik Gibsona - V8 o pojemności 4.2 litra. Na wszystkie cztery koła napęd przenosi sekwencyjna, 6-biegowa skrzynia od X-Trac. I ma co robić, ponieważ jednostka wytwarza 603 KM i 555 Nm. Producent niestety nie podaje oficjalnego przyspieszenia do 100 km/h, wiadomo natomiast, że Oreca 07 bez problemu osiąga ponad 300 km/h.

Jakie klasy pojazdów w Le Mans?

Oreca 07 to niejedyne auto, jakie wyjechało na tor Le Mans. Przede wszystkim w tegorocznym wyścigu wzięła udział (rok temu z resztą też) klasa Hipercar, w której dominowała Toyota. Auta te są spadkobiercami wycofanej klasy LMP1 - przepisy zmieniono właśnie po to, aby uatrakcyjnić rywalizację. Od LMP1 hipercary są cięższe o około 160 kg. Mocy też mają mniej - 950 KM zamiast ponad 1000, jak to miało miejsce w LMP1. Nie zmieniła się zasadniczo koncepcja napędu - to układ hybrydowy.

Ponadto w wyścigach długodystansowych mamy różne, ze względu na skład drużyn i zaawansowanie technologiczne pojazdów, klasy aut GT. I tutaj swoje konstrukcje prezentują fabryczne teamy lub zespoły prywatne wspierane przez takie fabryki jak Porsche, Chevrolet, Aston Martin, Ferrari. Co prawda po kształtach można rozpoznać dobrze nam znane modele, ale z seryjnymi autami mają one mało wspólnego.

Zapytacie - ile kosztuje taka Oreca 07? Maksymalny pułap cenowy również określony jest przez przepisy, aby ograniczyć wykorzystanie lekkich i drogich materiałów oraz technologii. Oreca 07 dopuszczona do wyścigu nie może kosztować więcej jak 483 tys. euro, czyli wg aktualnego kursu 2,245 mln zł.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Le Mans 24 Hours | Robert Kubica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy