Prosty sposób na mandaty za złe parkowanie

Mandaty za nieprawidłowe parkowanie to zmora wielu kierowców poruszających się swoimi pojazdami po wielkich metropoliach. Problem zauważył pewien nastolatek z Wielkiej Brytanii, który postanowił pomóc zmotoryzowanym wymigać się od płacenia grzywien...

Młodzieniec wpadł na pomysł, by stworzyć ogólnokrajową bazę danych dotyczących wlepionych mandatów i przepisów prawnych, które pozwoliły zmniejszyć wymiar nałożonych na kierowców kar. W ten sposób powstał serwis internetowy, który pomaga przyłapanym na nieprawidłowym parkowaniu kierowcom unikać mandatów.

Jego działanie jest bardzo proste. System zadaje użytkownikowi kilka szczegółowych pytań, które pozwalają precyzyjnie określić okoliczności popełnionego wykroczenia. Następnie serwis automatycznie przeszukuje bazę danych szukając podobnych przypadków i podaje kierowcy podstawy prawne, na jakie należy powoływać się w przypadku odwołania się od mandatu (np nieprawidłowe oznakowanie itd).

Reklama

Chociaż działanie boota jest bardzo proste, pozwala kierowcom uniknąć czasochłonnego przeszukiwania internetowych forów. W kilka chwil ukarany otrzymuje szereg przepisów, na które może się powołać pisząc odwołanie. Usługa o nazwie Do Not Pay (z angielskiego "Nie płać") cieszy się na Wyspach coraz większą popularnością. Skorzystało z niej już przeszło 250 tys. kierowców.

Co ważne system reklamowany, jako pierwszy na świecie, automatyczny, wirtualny prawnik może się pochwalić skutecznością na poziomie 64 proc! Aż 160 tys. mandatów, których kierowcy odwołali się od kary na podstawie informacji z Do Not Pay zostało anulowanych!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy