Polacy ruszyli kamperami w góry. Na problemy nie trzeba było długo czekać

Przez rządowe zakazy nie można wynająć pokoju w hotelu, ani prywatnej kwatery? Dla Polaka to nie powód, żeby zrezygnować z wyprawy w góry.

Można bez przesady powiedzieć, że w tym roku kampery stały się w Polsce prawdziwym hitem. Latem rodacy wynajmowali je, aby wyjechać na wakacje, bez obaw o kontakt z osobą zarażoną koronawirusem w hotelu czy pensjonacie. Teraz kampery stały się sposobem nie na ochronę przed epidemią, ale na obchodzenie rządowych obostrzeń.

Dopiero co informowaliśmy o przypadku zaparkowanego pod Gubałówką kampera, na którego spadło drzewo. Wyjątkowo silny halny nie skłonił turystów do przeparkowania pojazdu w bardziej bezpieczne miejsce.

Reklama

Inny problem mieli turyści, którzy wjechali swoim domem na kółkach na łąkę. Nie wzięli pod uwagę, że wyjechanie z niej pod górkę i po śniegu, może być problematyczne dla kampera z napędem na jedną oś. Ostatecznie jednak pojazd udało się wypchnąć z powrotem na drogę.

***

Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii!

Zagłosuj i wygraj. CODZIENNIE CZEKA OD 20 000 zł do 40 000 zł! 

Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy