Ofiary wypadków dostaną renty, pomimo braku środków

Blisko sześćdziesiąt ofiar wypadków sprzed lat może wystąpić wkrótce do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego o wypłatę renty szczególnej – wynika z ankiety UFG wśród firm ubezpieczeniowych. To efekt nowych przepisów, przyznających prawo do takiej renty, mimo wyczerpania środków przewidzianych na ten cel w polisach OC sprawców wypadków. Świadczenia te będzie wypłacał Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, na który składają się wszyscy ubezpieczyciele oferujący polisy komunikacyjne.

Łączna liczba rent, w których doszło już do wyczerpania tzw. sumy gwarancyjnej przekracza osiemdziesiąt - wynika z analizy danych ubezpieczycieli, przekazanych UFG. Jednak nie w każdym z tych przypadków poszkodowany zgłosi się do Funduszu w najbliższym czasie.

- Zakładamy, że w pierwszej kolejności zgłaszane będą roszczenia o przyznanie przez UFG renty szczególnej, w sytuacji gdy zaprzestano wypłaty renty z powodu wyczerpania sumy gwarancyjnej oraz nie toczy się w tej sprawie postępowanie sądowe z powództwa poszkodowanego lub ubezpieczyciela - zaznacza Anna Wawrzeniecka, dyrektor Biura Likwidacji Szkód UFG. W części przypadków bowiem pomimo wyczerpania sumy gwarancyjnej ubezpieczyciele nadal wypłacają świadczenia (24 renty), głównie z uwagi na toczące się procesy sądowe. W takiej sytuacji UFG nie ma podstaw do przejęcia odpowiedzialności.

Reklama

Kolejną grupę - blisko 70 przypadków - stanowią renty zagrożone, czyli takie w których suma  wypłat od ubezpieczyciela przekroczyła już 80 procent sumy gwarancyjnej. Opisana struktura świadczeń powoduje więc wydłużenie okresu, w którym roszczenia o przyznanie  renty szczególnej mogą zostać skierowane do Funduszu.

- W najbliższym czasie spodziewamy się zgłoszenia tych szczególnych roszczeń od maksymalnie kilkudziesięciu osób - mówi Sława Cwalińska Weychert, wiceprezes UFG. Osoby uprawnione powinny występować z roszczeniem do Funduszu za pośrednictwem firmy ubezpieczeniowej, która była zobowiązana do wypłaty renty przed wyczerpaniem sumy gwarancyjnej. - Warto pamiętać, że zgodnie z nową regulacją Fundusz zobowiązany jest do przeprowadzenia własnych ustaleń, czyli ponownej analizy zasadności i wysokości ewentualnej renty. Wypłata nowego świadczenia będzie więc uzależniona od wyników tej analizy, a jego ostateczna wysokość może być odmienna od kwot wypłacanych dotychczas przez ubezpieczyciela - wyjaśnia.

To zupełnie nowe zadanie UFG, dotyczy świadczeń rentowych w szkodach z polis: OC komunikacyjnej i OC rolnika, zawartych przed 1 stycznia 2006 roku oraz w zaistniałych przed tą datą szkodach spowodowanych przez nieubezpieczonych lub nieznanych sprawców. Z danych ubezpieczycieli wynika, że średnia wysokość renty - w której już doszło do wyczerpania sumy gwarancyjnej - sięga aktualnie 3,5 tysiąca złotych, jednak wysokości tych świadczeń są zróżnicowane między poszczególnymi firmami. Z kolei UFG zidentyfikowało w swoim portfelu pięć rent, dla których suma gwarancyjna uległa wyczerpaniu, przy czym w przypadku trzech z nich nadal toczy się postępowanie sądowe o ustalenie nowej, wyższej sumy gwarancyjnej. Średnia wysokość w tej grupie świadczeń wypłacanych przez Fundusz wynosiła 4,5 tysiąca złotych.

Z szacunków UFG wynika, że roczne wypłaty z tytułu nowych obciążeń będą oscylować wokół 5 mln złotych, a w ciągu najbliższych dwudziestu lat łączna kwota tych obciążeń - świadczenia plus rezerwy -  sięgnie 150 mln złotych. Wyliczenia dokonane zostały przy założeniu m.in.: utrzymania dotychczasowej wysokości świadczeń wypłacanych przez ubezpieczycieli oraz przyjęciu średniego trwania życia rentobiorców na podstawie tabel przeżywalności GUS.

Podstawowym zdaniem UFG jest wypłata odszkodowań i świadczeń, w tym również świadczeń rentowych, poszkodowanym przez nieubezpieczonych lub nieznanych sprawców wypadków. W 2018 roku wypłaty z tego tytułu wyniosły blisko 100 mln złotych, zaś rezerwy brutto na poczet przyszłych odszkodowań Funduszu na koniec roku przekroczyły 636 mln złotych (bez uwzględnienia wypłat i rezerw z tytułu rent szczególnych).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy