Najpopularniejsze marki w Polsce to Volkswagen, Toyota i Opel

W Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców w marcu przybyło 188 tys. 58 pojazdów, z czego większość to auta osobowe - podało biuro promocji cyfryzacji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Liczba jednośladów względem lutego br. podwoiła się.

Jak czytamy w komunikacie biura, wśród najpopularniejszych marek aut osobowych znalazły się Volkswagen: (11 954), Toyota (10 837) i Opel (10 090). Kolejne miejsca należą do Forda i Audi. "Najstarszy zarejestrowany w marcu Volkswagen ma 63 lata (rocznik 1958). Najstarsza Toyota - 44 (rocznik 1977), a najstarszy Opel to Kadett z 1968 r." - czytamy.

Według biura, na drugim miejscu wśród marcowych rejestracji plasują się samochody ciężarowe, których przybyło 17 tys. 525. Kolejne, trzecie miejsce, należy do popularnych wiosną motocykli, których w trzecim miesiącu roku zarejestrowano 9449 i 1837 motorowerów. To ponad dwa razy więcej niż w lutym, kiedy do systemu trafiło 4251 motocykli i 869 motorowerów.

Reklama

Jak wynika z danych CEPiK, w marcu zarejestrowano 147 food trucków - to znacznie więcej niż w styczniu (65) i lutym (73) tego roku. "Oznaką nadchodzącego lata mogą być za to kampery i przyczepy kempingowe, których zarejestrowano w marcu 1363, w tym 911 przyczep i 452 kamperów" - dodało biuro.

Zwiększył się również stan autobusów - o 334, z czego 105 to międzymiastowe, jeden szkolny i 64 turystyczne.

"Wśród zarejestrowanych w marcu nietypowych pojazdów, pojawiły się pojazdy do oczyszczania oraz konserwacji dróg. Przybyło 54 pługi i pługopiaskarki, 8 zamiatarek, 3 polewaczko-zmywarki, 15 pojazdów do oczyszczania dróg, 23 samochody do czyszczenia kanalizacji,129 aut do wywozu śmieci i 2 pojazdy służące do utylizacji. Zarejestrowano też trzy samochody osobowe do nauki jazdy i pięć garderób i charakteryzatorni" - czytamy.

Jak przypomniał sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Marek Zagórski, Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców (CEPiK) to prawdziwa kopalnia informacji o tym, co i kto jeździ po polskich drogach. Dzięki niej powstało też wiele przydatnych e-usług, takich jak Historia Pojazdu czy Bezpieczny autobus.

"Dzięki CEPiK-owi polscy kierowcy nie muszą też mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego samochodu, dokumentu potwierdzającego jego ubezpieczenie, a także prawa jazdy" - dodał. Jak wyjaśnił, dane z tych dokumentów, czyli mPojazd i mPrawo Jazdy, znajdą się w aplikacji mObywatel.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy