Na ulice Paryża wyjechały autonomiczne minibusy

Na zatłoczone drogi stolicy Francji wyjechały w poniedziałek dwa elektryczne minibusy, które kursują między dwiema stacjami kolejowymi w centrum Paryża. Pojazdy poruszają się autonomicznie, bez kierowcy, a pasażerowie mogą nimi podróżować za darmo.

Elektryczne minibusy EZ10 mają miejsca siedzące dla sześciu pasażerów. Na razie ich kursy mają charakter próbny, a testy potrwają do kwietnia. W tym czasie pasażerowie będą mogli przemieszczać się nimi przez cały tydzień.

"W odpowiedzi na rosnące zagrożenie zanieczyszczenia powietrza w dużych strefach miejskich należy opracować nowy system transportu, który będzie bardziej przyjazny dla środowiska" - mówiła mer XII dzielnicy Paryża Catherine Baratti-Elbaz, gdzie trwają obecnie testy minibusów.

Tymczasem wicemer Paryża ds. innowacji Jean-Louis Missika powiedział, że autonomiczne samochody w ciągu najbliższych 20 lat "zmienią krajobraz miejski w znaczący sposób".

Reklama

W późniejszych miesiącach 2017 roku produkowane przez firmę Easymile minibusy EZ10 będą testowane w południowej części Paryża. Producent podkreślił, że floty małych pojazdów tego typu jeżdżą już w różnych państwach, w tym w Stanach Zjednoczonych.

"Zobaczymy, jak ludzie się do nich przyzwyczają i jak będą reagować na pojazdy bez człowieka za kierownicą" - mówił Missika.

EZ10 osiągają prędkość 15 km na godzinę. Zostały zaprojektowane do wykorzystania w transporcie publicznym na krótkich odcinkach. Minibusy wyposażone są w systemy wykrywania przeszkód, które pozwalają dostosowywać tor jazdy do panujących warunków drogowych. Jak podkreśla producent - pojazdy te nie wymagają rozbudowanej infrastruktury.

Na moście Charlesa de Gaulle'a, łączącym dwie stacje kolejowe, między którymi jeżdżą minibusy, pojazdy poruszają się po specjalnych, wydzielonych pasach ruchu. Dzięki temu nie przemieszczają się tam razem z innymi pojazdami.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy