Kierowca z zakazem prowadzenia jeździł na stacje kraść paliwo

Pewien mężczyzna znalazł sobie prosty, we własnym mniemaniu, sposób na dorobienie sobie. Teraz odpowie za przestępstwa.

Policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o kradzieże paliwa. Sprawca to 37-letni mieszkaniec Bolesławca. Funkcjonariusze udowodnili mężczyźnie cztery kradzieże na kwotę łączną ponad 2 tys. zł.

Sposób działania zatrzymanego za każdym razem był taki sam. 37-latek pożyczał od kolegi busa, w którym zmieniał tablice rejestracyjne. Następnie jechał na stację benzynową gdzie tankował ponad 100 litrów oleju napędowego i odjeżdżał nie płacąc. Kolejny etap to opróżnienie baku pojazdu z paliwa i jego sprzedaż. Pieniądze zdobyte w wyniku działań przestępczych mężczyzna wydał na codzienne potrzeby.

Reklama

Dodatkowo podejrzany ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, dlatego każdy jego wyjazd w celu kradzieży paliwa to również złamanie sądowego zakazu. Podejrzany łącznie usłyszał osiem zarzutów, wszystkie przestępstwa zostały popełnione jeszcze w lutym br. na terenie powiatu bolesławieckiego. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, za złamanie sądowego zakazu również grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

***

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy