Joanna Brodzik rozbiła alfę romeo

Środy nie zaliczy do udanych Joanna Brodzik. Znana aktorka miała dość poważnie wyglądająca stłuczkę.

Do zdarzenia doszło około południa na skrzyżowaniu dwóch ulic warszawskiego Wilanowa.

Według pierwszych ustaleń przybyłego na miejsce patrolu policji, wina leżała po stronie aktorki. Brodzik prowadziła Alfę Romeo Giulietta i wjechała na zakaz ruchu, wymuszając pierwszeństwo przejazdu na kierującym Toyotą RAV4.

W efekcie alfa została uderzona w bok i wytrącona z toru jazdy. Samochód przejechał przez wysepkę, przejście dla pieszych i zatrzymał się słupkach zagradzających wjazd na chodnik.

Siła uderzenia była spora, w alfie mocno zostały zniszczone drzwi pasażera, błotnik oraz koło. Wypaliły boczne poduszki powietrzne. Jeszcze gorzej wyglądała jednak toyota, w której zniszczeniu uległ cały pas przedni, pękła szyba i wypaliły obie przednie poduszki powietrzne. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Reklama

Joanna Brodzik jest fanem włoskich samochodów. Była właścicielką Fiata 500, a obecnie oczekuje na zamówionego już Fiata 500X.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy