Inspektorzy uwzięli się na warsztaty dealerów. Prywaciarzy omijają

Związek Dealerów Samochodów wystąpił do Wojewódzkich Inspekcji Ochrony Środowiska i Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowych z prośbą o udostępnienie informacji na temat liczby kontroli wykonanych przez inspektoraty w 2014 roku.

Związek Dealerów Samochodów wystąpił do Wojewódzkich Inspekcji Ochrony Środowiska i Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowych z prośbą o udostępnienie informacji na temat liczby kontroli wykonanych przez inspektoraty w 2014 roku.

Analiza danych wskazuje, że kontrole u dealerów były znacznie częstsze, niż wynikałoby to z ich udziału rynku.

Z udostępnionych danych wynika, że Wojewódzkie Inspektoraty Inspekcji Handlowej przeprowadziły w 2014 roku 83 kontrole w zakładach zajmujących się naprawą, serwisowaniem i konserwacją samochodów. W tym samym czasie Wojewódzkie Inspekcje Ochrony Środowiska przeprowadziły 358 takich kontroli. Łącznie daje to 441 wizyt obu inspekcji w warsztatach samochodowych na terenie Polski. Jeśli zsumować wizyty inspekcji w warsztatach autoryzowanych okaże się, że dealerzy byli obiektem 64 spośród 441 kontroli, co daje udział na poziomie 15 proc.

Reklama

Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że w Polsce działa obecnie ponad 1,6 tys. Autoryzowanych Stacji Obsługi i ponad 19,5 tys. warsztatów niezależnych. To oznacza, że serwisy posiadające autoryzację stanowią zaledwie 7,6 proc. wszystkich zarejestrowanych podmiotów gospodarczych zajmujących się naprawą samochodów.

Mimo tego ASO dotyczyło aż 15 proc. z wszystkich przeprowadzonych kontroli. Oznacza to, że dealer miał w ubiegłym roku statystycznie dwa razy większą szansę na wizytę inspekcji z WIIH lub WIOŚ niż warsztat niezależny, który nie jest związany z żadną marką samochodów!

Skąd więc tak duża dysproporcja pomiędzy kontrolami w serwisach autoryzowanych i warsztatach niezależnych? Na tak postawione pytanie nikt nie potrafi odpowiedzieć.

Związek Dealerów Samochodów deklaruje, że "będzie prowadził działania na rzecz wyrównania dysproporcji w kontrolach". Jego przedstawiciele zwracają też uwagę, że legalnie działające warsztaty nie są wrogiem państwa, o czym część inspektorów (nie tylko z dziedziny inspekcji handlowych i ochrony środowiska) często zdaje się zapominać...

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy