Chcieli wykraść ciało Enzo Ferrariego!

Gang z Sardynii oraz środkowych Włoch planował wykradzenie z rodzinnego grobowca w Modenie ciała legendarnego założyciela słynnej firmy samochodowej - Enzo Ferrariego. Przestępcy zamierzali zażądać od rodziny okupu. Akcję udaremniły służby zatrzymując 34 osoby.

W akcjach, które poprzedziły aresztowania na Sardynii i w Modenie, uczestniczyło - jak podała "Gazzetta dello Sport" i inne włoskie media - blisko 300 przedstawicieli różnych służb mundurowych. Użyto także helikoptera.

Ferrari jest pochowany w rodzinnym mauzoleum na cmentarzu San Cataldo w Modenie. W pobliżu miasta - w Maranello - znajduje się główna siedziba koncernu oraz muzeum poświęcone historii rodziny i marki.

Firma została założona w 1947 roku przez inżyniera Enzo Ferrariego i jest jedną z najbardziej znanych włoskich marek. Natomiast zespół Ferrari uważany jest za "esencję" Formuły 1, ponieważ jako jedyny bierze udział w wyścigach cyklu od samego początku, czyli od 1950 roku.

Reklama

Enzo Ferrari zmarł w sierpniu 1988 r. w wieku 90 lat. Jego ostatnią wolą było poinformowanie opinii publicznej o własnym zgonie z... dwudniowym opóźnieniem. Wszystko z powodu okoliczności towarzyszących jego narodzinom. Ojciec Enzo zawiadomił bowiem o przyjściu na świat syna (18 lutego 1898) z dwudniowym opóźnieniem z powodu szalejącej w Modenie... śnieżycy. 

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy