Bardzo duży wzrost zainteresowania kamperami

W pierwszym półroczu tego roku zarejestrowano 1357 nowych kamperów, niemal 2,5 razy więcej niż w pierwszej połowie 2020 r. - podał w piątek Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. Dodał, że używanych pojazdów kempingowych przybyło w tym czasie 1197, czyli o 65 proc. więcej rdr.

Z raportu opracowanego przez PZPM i Polską Grupę Caravaningową na podstawie danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP) wynika, że w drugim kwartale br. utrzymał się bardzo dynamiczny rozwój rynku caravaningowego w Polsce, notowany wcześniej również w pierwszym kwartale br.

"Pierwsze półrocze 2021 roku pokazało bardzo duże wzrosty pierwszych rejestracji zarówno nowych jak też sprowadzonych z zagranicy używanych kamperów oraz przyczep kempingowych" - czytamy w raporcie.

Podano, że o początku roku zarejestrowano 1357 sztuk nowych kamperów, niemal 2,5 razy więcej niż w pierwszej połowie 2020 roku proc.

Reklama

Jak wskazano, w przypadku nowych przyczep kempingowych wzrost, podobnie jak w grupie kamperów, był trzycyfrowy i wyniósł po dwóch kwartałach br. 130 proc. Zarejestrowano 682 nowych pojazdów w tej grupie (wzrost o 385 egzemplarzy więcej niż w analogicznym okresie 2020).

Według PZPM na rynku sprowadzanych używanych pojazdów kempingowych również utrzymały się wzrosty - o 65 proc. "Łącznie w pierwszym półroczu zarejestrowano po raz pierwszy w Polsce 1197 kamperów, tj. więcej o 471 sztuk niż w analogicznym okresie roku 2020" - podał Związek.

Dodał, że podobny trend widoczny jest na rynku używanych przyczep kempingowych, na którym odnotowano w pierwszym półroczu 2021 wzrost o 41 proc., do 4697 egzemplarzy.

Używane przyczepy kempingowe najczęściej sprowadzano z Wielkiej Brytanii, Danii i Holandii.

Jak zaznaczył wiceprezes PGC Sebastian Klauz, wzrost o 145 proc. nie zdarza się często nawet na rynkach wschodzących, a takim jest w branży caravaningowej Polska. "Biorąc pod uwagę fakt, że producenci wstrzymują produkcję i nie dostarczają na czas zamówionych pojazdów, to dane te mają jeszcze większy potencjał" - ocenił.

Jak zaznaczył, ma nadzieję, że w drugim półroczu producenci nadrobią zaległości i do naszego kraju zjadą zamówione pojazdy, które już mają swoich właścicieli, wtedy roczna sprzedaż nowych kamperów ukształtuje się na poziomie czterocyfrowego wyniku.

Według prezesa PZPM Jakuba Farysia wszystko wskazuje na to, że pandemia pomogła rynkowi pojazdów kempingowych oraz przyczep kempingowych. "Czas, kiedy nie można było pojechać na wakacje do hotelu pokazał, że alternatywą może być własny +domek na kółkach+, stąd tak spektakularne wzrosty sprzedaży tych pojazdów w ubiegłym roku" - ocenił.

Dodał, że w najbliższych latach możemy być świadkami równie spektakularnych wzrostów w obu kategoriach pojazdów. 

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy