AURES Holdings przekazał ponad pół miliona złotych na pomoc Ukrainie

AURES Holdings przekazał 570 000 złotych, czyli równowartość 3 milionów koron czeskich, organizacji humanitarnej „Ludzie w Potrzebie”, aby pomóc Ukrainie. Firma zapowiedziała również zbiórkę pieniędzy wśród pracowników oraz zapewni pomoc materialną i logistyczną.

"Wierzę, że Ludzie w Potrzebie to najbardziej odpowiednia organizacja, do której moglibyśmy zwrócić się o bezpośrednią pomoc Ukrainie. Mam nadzieję, że nasz wkład w postaci konkretnej pomocy jak najszybciej dotrze do tych, którzy jej potrzebują. Myślę o tych wszystkich, którzy teraz cierpią w Ukrainie i boją się przyszłości. W naszej firmie organizujemy również zbiórkę środków wśród pracowników, a także przygotowujemy inne formy pomocy materialnej i logistycznej" - powiedziała Karolína Topolová, dyrektor generalna i prezes zarządu AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO.

Reklama

Firma ogłosiła zbiórkę pieniędzy wśród swoich pracowników we wszystkich krajach, w których prowadzi działalność. Pieniądze mogą przesłać na konto zbiórki na stronie internetowej Donio (w Czechach i na Słowacji) lub Zrzutka (w Polsce) założone przez firmę lub do dowolnej wybranej przez siebie organizacji humanitarnej. 

"Oprócz przekazanej dotychczas pomocy, zdecydowaliśmy się ponadto zapewnić taką samą kwotę za każdego pracownika, który dokona wpłaty. Naszymi największymi rynkami są Czechy, Słowacja i Polska, czyli kraje, które stoją w obliczu największego napływu uchodźców wojennych z Ukrainy" - podkreśliła Karolina Topolová. Na koncie strony internetowej Donio w Czechach dziś rano było ponad 100 000 koron, na Słowacji 40 000 koron (1600 €). W Polsce do tej pory za pośrednictwem serwera Zrzutka zebrano od pracowników 1600 zł. "Do tej pory zbieramy dane o darowiznach, które nasi pracownicy przekazali bezpośrednio organizacjom humanitarnym lub instytucjom ukraińskim" - powiedziała Topolová. Firma zaoferowała również bezpośrednią pomoc swoim pracownikom w Ukrainie, m.in. poprzez zapewnienie transportu czy zakwaterowania. "W Polsce, która zajmie się największą liczbą uchodźców, kupimy kilka pojazdów dostawczych, abyśmy mogli je wykorzystać do transportu osób i pomocy rzeczowej" - powiedziała Topolová.

Oprócz pomocy finansowej firma zapewni również ubrania, produkty higieniczne i żywność, a także tysiące apteczek samochodowych. W Polsce firma wysyła samochody na przejścia graniczne, aby pomóc w transporcie obywateli Ukrainy oraz przekazać pomoc rzeczową na granicach. W każdym kraju firma wyznaczyła koordynatora pomocy, który zbiera wszystkie dary i pomysły oraz koordynuje ich wykorzystanie. "Mamy również setki współpracowników z konkretnymi sugestiami, w jaki sposób mogą pomóc w ramach wolontariatu. Bardzo dziękuję wszystkim za solidarność, jaką okazali w tych trudnych czasach dla Ukrainy i całej Europy" - dodała Karolina Topolová.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy