Tajny radiowóz ruszył za seatem...

Wrocław. Kolejna akcja policyjnej grupy - o brzmiącej po polsku nazwie - Speed. Owi funkcjonariusze zauważyli jadącego bardzo szybko seata. Ich tajny radiowóz wyposażony był w wideorejestrator dlatego też, pewnie z ciekawości, ale i z obowiązku, dokonali pomiaru prędkości dynamicznie poruszającego się kierowcy hiszpańskiego auta.

Przeczucie i doświadczenie ich nie zawiodło. Urządzenie wskazało 135 km/h na ograniczeniu do 50 km/h co oznaczało, że mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość aż o 85 km/h.

Mundurowi postanowili porozmawiać z mężczyzną i przypomnieć mu, z jakimi prędkościami można poruszać się po tej drodze. 26-latek wyznał, że nie był świadomy, z jaką prędkością jedzie, a dodatkowo oznajmił, że nie zna przepisów obowiązujących w Polsce.

Na rozmowie jednak się nie skończyło W związku z popełnionym wykroczeniem policjanci na mężczyznę nałożyli mandat karny w wysokości 500 złotych, a do jego indywidualnego konta zostało dopisanych 10 punktów karnych. Zgodnie z obowiązującym przepisami prawo jazdy młody kierowca stracił prawo jazdy  na trzy miesiące.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy