Policjant eskortował daniela. Czyjaś głupota mogła mieć opłakane skutki!

Policjanci drogówki często wzywani są do nietypowych interwencji. Jedną z ich było np. "zaopiekowanie się" przestraszonym jeleniem, który dziś rano biegał po pasie drogowym obwodnicy Gdańska.

Tuż przed godziną 8 kierowcy kierowcy, którzy przejeżdżali gdańskim odcinkiem obwodnicy, poinformowali dyżurnego policji, o tym, że w kierunku Gdyni - między węzłami Matarnia a Owczarnia - poboczem biega daniel. Zwierzę w każdej chwili mogło wbiec na jezdnię stwarzając zagrożenie poważne zagrożenie dla uczestników ruchu.

Na miejsce skierowany został sierż. sztab. Maciej Szymański - gdański policjant ruchu drogowego. Tuż za węzłem Matarnia zauważyli on jelenia, który szedł przy siatce i szukał wejścia na teren leśny. By ostrzec nadjeżdżających kierowców policjant włączył w radiowozie sygnały świetlne i asekurował przejście daniela. Po kilkuset metrach funkcjonariusz zauważył bramkę techniczną, którą otworzył i zwierzę przeszło na teren leśny.

Reklama

To nie pierwsza tego typu interwencja policjantów na gdańskim odcinku obwodnicy. Często zdarza się, że osoby, które korzystają z bramek technicznych przy obwodnicy, zapominają o ich zamknięciu. W efekcie z takiej "sposobności" korzystają m.in. sarny i dziki, które stwarzać mogą ogromne zagrożenie dla kierowców.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy