Clic w Poznaniu

„Wszystko dla Auta” – pod takim hasłem odbywała się tegoroczna edycja Targów Przemysłu Motoryzacyjnego Poznań Motor Show. 550 wystawców (z 15 państw) prezentowało urządzenia do diagnostyki pojazdów a także stacje serwisowe, części zamienne i akcesoria oraz tuningu.

Kryzys na rynku nowych aut był przyczyną nieobecności w Poznaniu producentów i importerów samochodów.

Ale w stolicy Wielkopolski można było zobaczyć interesujące auta – prototypy. Wzorem lat poprzednich, na Poznań Motor Show redakcja periodyku AutoRok, przygotowała stoisko tematyczne DesignForum poświęcone stylizacji samochodów. To była bez wątpienia najciekawsza część PMS. Trudno się temu dziwić, że wystawa zorganizowana przez Wojciecha Sierpowskiego znacząco się wyróżniała, bowiem tylko tam można było zobaczyć fascynujące auta-prototypy takie, jak hybrydowa toyota alessandro volta i chevrolet corvette moray. Uwagę zwiedzających przyciągała także pudełkowaty concept car Italdesign o nazwie biga oraz - po raz pierwszy pokazane publicznie - dwa prototypy clica – kabrioletu oraz pickup.

DesignForum służyło także spotkaniu młodych polskich rysowników z profesjonalnymi stylistami. Kilkudziesięciu studentów odbyło warsztaty rysownicze z naszym rodakiem Zbigniewem Maurerem z włoskiego Centro Stile Alfa Romeo oraz z Raphaelem Bretecherem z niemieckiego ośrodka stylizacji KIA. On też dokonał rozwiązania konkursu rysowniczego MASKiA. Zwycięzcą został Kamil Łabanowicz i w nagrodę pojedzie do ośrodka stylizacji koreańskiej firmy.

TUTAJ foto-galeria z Poznań Motor Show 2005.

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: części zamienne | Auta | show | motor | Poznań | Poznań Motor Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy