Wyprawa z północy na południe w Porsche Cayenne

The Longest Drive to zespół miłośników samochodów, którzy podejmują wyzwania, polegające na pokonaniu trasy pomiędzy jak najbardziej odległymi od siebie zakątkami Ziemi.

Pierwsza z takich wypraw, miała swój początek na Przylądku Północnym, a skończyć się miała na Przylądku Igielnym (najdalej wysuniętym na południe fragmencie Afryki). Przy okazji zespół chciał też pobić rekord przejazdu z Londynu do Kapsztadu, ale realizację planów uniemożliwił im to wypadek, jaki mieli po drodze.

Niepowodzenie nie zraziło ich jednak i natychmiast pojawił się pomysł ponowienia próby, tym razem rezygnując z przejazdu z Londynu do Kapsztadu. Dodatkową motywacją jest fakt, że w sierpniu 2015 roku, inny zespół pokonał Volkswagenem Touaregiem trasę z Przylądka Igielnego do Przylądka Północnego w rekordowym czasie 9 dni, 4 godzin i 8 minut.

Reklama

Zespół The Longest Drive zamierza przejechać 17 000 km, odwiedzając 21 krajów, zatrzymując się jedynie w celu zatankowania auta. Na liście afrykańskich krajów, które przemierzą, znajduje się Egipt, Sudan, Etiopia, Kenia, Tanzania, Zambia, Zimbabwe, Botswana i RPA.

Tak jak podczas poprzedniej próby, zespół pojedzie Porsche Cayenne drugiej generacji, napędzane 3-litrowym dieslem o mocy 245 KM. Samochód został wyposażony w klatkę bezpieczeństwa, osłony podwozia, wyciągarkę, lodówkę, rozkładane tylne siedzenie do spania oraz 200-litrowy bak. Przy okazji napraw uszkodzeń powstałych w skutek wypadku, zdecydowano się też na przebudowę wnętrza, co pozwoliło na odchudzenie auta o 150 kg. Nie będzie również już potrzeby instalowania bagażnika dachowego, co w sumie powinno przełożyć się na zauważalnie niższe zużycie paliwa.

Wyprawa rozpocznie się 7 maja, a przewodzić jej będzie Jan Kalmar (duński miłośnik samochodów). W zespole znajdą się także Vitoldas Milius (Litwin, redaktor naczelny lokalnego wydania Auto Bilda i uczestnik kilku podobnych wypraw) oraz Shaun Neill (podróżnik i kierowca wyścigowy z RPA). W czasie swojej podróży, zespół będzie na bieżąco informował o postępach, za pośrednictwem swojej strony internetowej oraz profilu na Facebooku.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy