Wielkość ma znaczenie? Kobiety oburzone!

Kolejne miasto zdecydowało się wygospodarować specjalne miejsca parkingowe dla kobiet. Na popularny w ostatnim czasie pomysł wpadły tym razem władze chińskiego Hangzhou. Inicjatywa nie spodobała się jednak... lokalnym feministkom...

Oznakowane różowymi liniami miejsca parkingowe są 1,5 razy większe od standardowych. Wyznaczono je specjalnie z myślą o paniach, które miewają problemy na zatłoczonych, ciasnych parkingach.

Oburzenie feministek wywołał jeden z lokalny urzędników odpowiedzialnych za drogi, który stwierdził, że jest to ludzki odruch mający zapewnić większy komfort płci pięknej, której "umiejętności jazdy nie są imponujące".

Inicjatywa i komentarz urzędnika wywołały burzę na jednym z lokalnych serwisów społecznościowych - feministki zarzuciły władzom miasta seksizm i... domagały się równego traktowania kobiet i mężczyzn.

Reklama

W odpowiedzi ratusz musiał tłumaczyć, że w "seksistowski" sposób oznakowano zaledwie 8 z dostępnych na parkingu 361 miejsc. Każde z nich wykorzystywane jest średnio 15 razy dziennie.

Mimo oburzenia feministek wydaje się, że pomysł przypadł do gustu społeczeństwu. Aż 67 proc. pytanych o nową inicjatywę kierowców pochwaliło nowe miejsca.

Warto przypomnieć, że Hangzhou nie jest pierwszym chińskim miastem, w którym spotkać można miejsca parkingowe zarezerwowane dla kobiet. Aż 5 tys. oznakowanych na różowo miejsc - od 2014 roku - funkcjonuje chociażby w Seulu.

Jak myślicie, czy podobna inicjatywa przyjęłaby się również w Polsce? W pobliżu supermarketów nie od dziś spotkać można np. poszerzone miejsca dla matek z dziećmi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kobieta za kierownicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy