Trudna sztuka skakania autem

Jak daleko można skoczyć rajdowym samochodem?

W 2006 roku znany amerykański kierowca Ken Block skoczył 52 metry. Ten wynik przeszedł już jednak do historii.

Z ksiąg wymazał go Travis Pastrana, znany pasjonat wszelkich sportów ekstremalnych. W sylwestrową noc Pastrana za kierownicą subaru impreza WRX STI przeskoczył z rampy wybudowanej na molo i wylądował na... barce, pokonując w powietrzu całe 82 metry. Impreza odbyła się w Kalifornii i była na żywo transmitowana przez jedną z amerykańskich telewizji.

Skok Travisa Pastrany:

Reklama

Wyczyn Pastrany musiał zainspirować znanego z polskich i amerykańskich rajdowych tras Andiego Mancina. Kierowca, któremu zwykle w roli pilota partneruje Maciej Wisławski, podjął próbę przeskoczenia mitsubishi lancerem 20 metrów.

Nie były to tylko wygłupy. Mancin włączył się w akcję WOŚP - na prawym fotelu podczas skoku mogły zasiąść osoby, które wylicytowały to prawo na aukcji.

Podczas treningów nie wszystko szło zgodnie z planem:

Na szczęście podczas finału Orkiestry, próba, którą podjęto w Tarnowie, zakończyła się pełnym sukcesem:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: skakanie | kierowca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy