Tragiczny wypadek odrzutowej ciężarówki. Jechała ponad 400 km/h

W ubiegły weekend doszło do tragicznego wypadku na pokazach lotniczych w amerykańskim mieście Battle Creek. Podczas ekstremalnego przejazdu odrzutowej ciężarówki doszło do awarii, w wyniku której zginął kierowca.

Odrzutowa ciężarówka ścigała się z samolotami

Sobotnie pokazy lotnicze, które miały miejsce w amerykańskim mieście Battle Creek w stanie Michigan, zostały odwołane po tragicznym wypadku. Podczas ekstremalnego wyścigu pomiędzy superszybką ciężarówką, a lecącymi nad nią samolotami, niespodziewanie doszło do awarii w zmodyfikowanym ciągniku. W jej wyniku, napędzany trzema silnikami turboodrzutowymi Peterbilt o nazwie Shockwave, wpadł w poślizg i kilkukrotnie przekoziołkował, stając w płomieniach. Niestety 40-letni kierowca zginął na miejscu.

Na obecną chwilę trwa dochodzenie mające wyjaśnić przyczynę wypadku. Wszystko jednak wskazuje, że za problemem mógł stać wybuch jednej z opon. Piekielna maszyna - jak niektórzy określali wspomnianą ciężarówkę - mogła się bowiem rozpędzić do prędkości wynoszącej nawet 600 km/h. Samo tragiczne zdarzenie miało miejsce w momencie, gdy licznik wskazywał ponad 400 km/h. Przy takich prędkościach uszkodzenie ogumienia mogło doprowadzić do utraty panowania nad pojazdem przez kierowcę, a tym samym wywrócenia ciągnika i wybuchu jednego z silników odrzutowych.

Reklama

W trakcie pokazu poza samym wyścigiem, ciężarówka Shockwave miała także przejechać przez centrum kontrolowanego wybuchu. To właśnie wtedy mogło dojść do uszkodzenia opony.

Najszybsza ciężarówka świata

Ciężarówka Shockwave zadebiutowała w 2014 roku na torze wyścigowym w kanadyjskiej prowincji Ontario. To właśnie tam pojazd po raz pierwszy rozpędził się do zawrotnych 600 km/h i pokonał ćwierć mili w zaledwie 6,5 sekundy.

Wyposażona w trzy silniki odrzutowe i generująca kosmiczną moc 36 tysięcy koni mechanicznych, przez wiele lat była częstym uczestnikiem pokazów lotniczych i imprez kaskaderskich. Podczas popisowych przejazdów ciągnik potrafił spalić nawet 1000 litrów paliwa na każde sto kilometrów.

Pomagajmy Ukrainie - ty też możesz pomóc

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypadek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy