Tak wyglądają opony za 2,34 mln zł!

Zakup nowych opon to jeden z większych wydatków związanych z eksploatacją pojazdu. Kwota tysiąca czy dwóch tysięcy złotych to jednak nic, w porównaniu z tym, ile są skłonni zapłacić za ogumienie właściciele supersamochodów...

Przykładowo komplet nowych opon do Bugatti Veyron - Michelin Super Sport - to wydatek 30 tys. dolarów, czyli - bagatela - przeszło 117 tys. zł. Nie są to jednak najdroższe samochodowe opony dostępne obecnie na rynku.

Ofertę skierowaną do szczególnie ekscentrycznych nabywców przygotowała właśnie pewna firma z - a jakże - Dubaju. Komplet czterech sztuk wyceniany jest na 600 tys. dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daje kwotę 2,34 mln! Opony trafiły już do Księgi Rekordów Guinessa.

Skąd bierze się ich niezwykła cena? Sekretem nie jest wcale rzeźba bieżnika ani skład mieszanki. Z rozmachem typowym dla mieszkańców Zjednoczonych Emiratów Arabskich ogumienie zostało odpowiednio "przyozdobione". Boki opony zdobi wzór szachownicy wykonany z 24-karatowego złota. Logo marki wysadzane jest diamentami.

Reklama

Oczywiście trudno przypuszczać, by klienci ustawiali się po nowe opony w kolejce. Ogumienie powstało w celach charytatywnych. Dochód z jego sprzedaży trafia na konta lokalnej fundacji Zenises zajmującej się działalnością edukacyjną.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: opony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy