Samochód, który ma przekroczyć prędkość dźwięku

Brytyjscy inżynierowie przetestują dziś potężny silnik rakietowy, który ma pomóc w pobiciu samochodowego rekordu prędkości.

Test odbędzie się w miejscowości Newquay na południowym wschodzie kraju.

Rakieta będzie 25 razy głośniejsza od startującego Jumbo Jeta. Temperatura sięgnie trzech tysięcy stopni.

Czterometrowa rakieta będzie przytwierdzona do podłoża w specjalnym hangarze. Dla bezpieczeństwa ustawiono ścianę z betonowych bloków. "Ciąg, który uzyskamy powinien rozpędzić nasz samochód, o nazwie Bloodhound do prędkości tysiąca mil na godzinę" - tłumaczy kierowca Andy Green.

Jeśli dzisiejszy test wypadnie pomyślnie, inżynierowie będą gotowi do bicia rekordu. Próba odbędzie się w przyszłym roku w RPA.

Reklama
IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy