Rosja otwiera rynek na "lewy" import samochodów? Znów zmienili przepisy

Już blisko 70 proc. nowych aut rejestrowanych w Rosji wyposażonych jest w automatyczne skrzynie biegów. Sankcje coraz mocniej dają się jednak we znaki loklnym nabywcom. By ułatwić dostęp do nowych samochodów, Rosjanie wprowadzają nowe przepisy ułatwiające indywidualny import.


Jeżeli słowa "Rosjanin" i "automat" kojarzą się wam z sołdatem dzierżącym w ręce AK-47 lub żołnierzami wywożącymi z Ukrainy zdobyczne pralki, czas poszerzyć horyzonty. Mało kto wie, że Rosja od lat należy rynków z rekordowo dużą sprzedażą nowych aut wyposażonych w automatyczne skrzynie biegów. To o tyle dziwne, że lokalny potentat - Łada - nie ma w ofercie ani jednego tak wyposażonego auta.

Rosjanie kupują automaty. Ale już niedługo

Już w 2016 roku - pierwszy raz w historii - udział automatów w ogóle sprzedaży nowych aut w Rosji przekroczył 50 proc. osiągając wynik 51,3 proc. Na koniec 2017 roku było to już 54 proc. 

Reklama

Teraz, gdy w wyniku zachodnich sankcji fabryki Łady zaliczyły kilkutygodniowe przerwy w produkcji, udział aut z automatycznymi skrzyniami biegów w ogóle rejestracji osiągnął w Rosji rekordowy poziomu - uwaga- 68,2 proc. Oznacza to, że od początku stycznia 2022 roku na lokalne drogi wyjechało już 240 165 tys. samochodów osobowych wyposażonych w automatyczne przekładnie.

Analitycy lokalnego rynku ostrzegają nabywców, że - w wyniku wprowadzenia "list sankcyjnych" - oferta pojazdów oferowanych w Rosji z automatycznymi skrzyniami biegów kurczy się w szybkim tempie. Pamiętajmy, że po ataku na Ukrainę z Rosji wycofało się kilka marek premium, których modele - z reguły - wyposażone są właśnie w takie rozwiązanie.

Warto dodać, że największym beneficjentem zachodnich sankcji na rosyjskim rynku motoryzacyjnym okazują się dziś producenci z Chin. Ci nie mają problemu ani z przerwanymi łańcuchami dostaw, ani niedoborem podzespołów elektronicznych, więc z każdym tygodniem chińskie auta - zwłaszcza te wyposażone w automtyczne skrzynie biegów - zyskują w Rosji na popularności.

Sankcje wymuszają kolejne zmiany w rosyjskich przepisach

By przeciwdziałać brakom pojazdów rosyjskie władze wprowadziły cały pakiet zmian legislacyjnych. Najsłynniejszy z dekretów Ministerstwa Przemysłu i Handlu - nr 855 - czasowo dopuścił możliwość rejestrowania uproszczonych wersji pojazdów. Zrezygnowano m.in. z konieczności spełnienia normy emisji spalin Euro 5 czy wyposażenia auta w system automatycznego powiadomienia o wypadku ERA-Glonass. Uproszczono też konstrukcje takich elementów jak - uwaga - kolumna kierownicza czy fotele.

Co ciekawe, dekret 855 dotyczy jedynie pojazdów produkowanych na terenie Rosji, co skutecznie zamykało pole manewru prywatnym, "nieoficjalnym", importerom zachodnich pojazdów. Dopiero kilka dni temu rosyjskie władze poinformowały, że wybrane uproszczone procedury obejmą również samochody importowane. Dzięki temu Rosjanie będą mogli zarejestrować w kraju nowe, sprowadzone auto, które nie zostało np. fabrycznie wyposażone w system ERA-Glonass. Uproszczona procedura rejestracji obowiązywać ma do lutego 2023 roku.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Łada
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama