Robisz zakupy w sieci? Nie będziesz już musiał czekać na kuriera!

Macie dość nerwowego wyczekiwania na kuriera, który - z reguły - pojawia się właśnie wtedy, gdy bardzo się wam spieszy? Jest na to sposób!

Na rynku przesyłek debiutuje nowy gracz - Volvo! Szwedzi uruchomili właśnie system, o budowie którego mówiło się od dłuższego czasu. Kluczowym elementem usługi łączącej w sobie zalety kuriera i paczkomatów jest... wasz samochód.

Współczesne auta to jeżdżące komputery. Nowe Volva oferowane są np. z systemem Volvo On Call pozwalającym zintegrować samochód z waszym smartfonem. Dzięki temu, za pośrednictwem telefonu, właściciel auta może np. zdalnie włączyć i wyłączyć silnik (dotyczy to aut z jednostkami Drive-E), co umożliwia ogrzanie lub schłodzenie pojazdu. W samochodach z innymi silnikami i opcją ogrzewania postojowego, możemy je zdalnie uruchomić.

Reklama

Volvo On Call ułatwia także odnalezienie samochodu pozostawionego na zatłoczonym parkingu, ponieważ właściciel cały czas widzi na ekranie mapę z lokalizacją pojazdu. Na telefonie można także obejrzeć trasę ostatnio odbytych podróży, sprawdzić średnie spalanie samochodu, poziom paliwa, zasięg auta, obecny przebieg, temperaturę zewnętrzną i wiele innych parametrów. Za pośrednictwem telefonu można też sterować innymi elementami wyposażenia samochodu, jak chociażby centralny zamek...

Właśnie ta funkcja zainspirowała szwedzkich inżynierów do wykorzystania auta w roli "odbieracza" przesyłek. Wspólnie z firmą PostNord - w siedzibie Volvo - szwedzkim Goteborgu - uruchomiona została usługa doręczania zamówionych za pośrednictwem internetu przedmiotów bezpośrednio do w samochodu.

System powstał przy współpracy dwóch, popularnych w Skandynawii, serwisów internetowych. Dokonując w nich zakupów właściciel może wybrać opcję "przesyłka bezpośrednio do pojazdu". Jej doręczeniem zajmą się kurierzy PostNord wyposażeni w specjalne terminale. Te umożliwią im zlokalizowanie waszego pojazdu i - za pomocą specjalnych, jednorazowych kodów cyfrowych - pozwolą otworzyć klapę bagażnika lub tylną szybę. Po dostarczeniu przesyłki, za pośrednictwem systemu Volvo On Call, właściciel poinformowany zostanie o tym, że zamówione przedmioty oczekują na niego w aucie.

Początkowo system działać będzie wyłącznie na terenie Goteborga. Volvo planuje jednak rozszerzyć usługę na inne szwedzkie miasta i nawiązać współpracę z większą liczbą sklepów i internetowych serwisów aukcyjnych. Docelowo usługa działać ma na większości kluczowych dla Volvo rynków.

Warto przypomnieć, że w początku roku, podobny, pilotażowy program - przy współpracy z serwisem Amazon i firmą DHL - uruchomiło  Audi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Volvo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy