Porządny złodziej - słowianin

Nieoczekiwanym happy endem zakończyła się historia francuskiej matki, której ukradziono samochód z jej małym dzieckiem w środku.

Złodziej, wyraźnie zaskoczony obecnością malucha, porzucił pojazd i...wezwał na miejsce zdarzenia policję.

Jak doniosło w niedzielę radio RTL, do kradzieży doszło w miejscowości Hayange na wschodzie Francji (Lotaryngia). Przestępca wykorzystał chwilę, gdy matka udając się do piekarni lekkomyślnie pozostawiła samochód z włączonym silnikiem i niemowlęciem w środku. To wystarczyło, by auto padło łupem obserwującego sytuację złodzieja.

Reklama

Dopiero jednak po uprowadzeniu pojazdu złodziej spostrzegł, że auto nie jest puste. Postanowił więc porzucić łup wraz z kłopotliwym pasażerem.

W dodatku złodziej o "silnym słowiańskim akcencie" - jak podaje RTL - telefonicznie powiadomił policję o miejscu zaparkowania pojazdu. Ku radości matki, stróże prawa odnaleźli wóz we wskazanym miejscu wraz z jego całym i zdrowym nieletnim pasażerem.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Happy | złodziej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy