Też uważasz, że czerwone samochody są szybsze?

Złośliwi twierdzą, że z punktu widzenia kobiet salony samochodowe powinny być tworzone nie wedle marek samochodów, lecz ich kolorów: tu, niezależnie od producenta, pojazdy wyłącznie czerwone, tam białe, gdzie indziej niebieskie itd. To oczywiście krzywdzący płeć piękną stereotyp, co nie zmienia faktu, że barwa nadwozia pozostaje ważnym kryterium wyboru przy kupnie auta, szczególnie nowego, prosto z fabryki.

Konfiguratory na stronach internetowych poszczególnych marek pozwalają dowolnie zmieniać kolor "naszego" wozu, choć oczywiście warto pamiętać, że ekrany komputerowe przekłamują i - aby uniknąć późniejszych rozczarowań - zawsze warto sprawdzić, jak upatrzony lakier wygląda w rzeczywistości, i to nie na blaszanym próbniku prezentowanym u dealera, lecz na samochodzie.

Gusta klientów zmieniają się i podlegają modzie. Starsi miłośnicy motoryzacji pamiętają być może, jakim szalonym powodzeniem w latach 70. cieszyły się u nas Fiaty 125p yellow bahama, czyli w kolorze żółtka jaja, pochodzącego od kury z chowu ściółkowego. Dekadę później zawrotną karierę zaczął robić silver metalic. Nie dość, że efektownie się prezentował, to jeszcze nie widać było na nim brudu.

Reklama

O wyborze koloru auta, obok względów estetycznych, decydują właśnie te praktyczne. Niebieski odstrasza owady, żółty przeciwnie - przyciąga. Czerwony jest lepiej widoczny na drodze, biały odbija promienie słoneczne i sprawia, że we wnętrzu auta jest chłodniej. I tak dalej...

I to biały jest obecnie kolorem najczęściej wybieranym na świecie przez nabywców nowych samochodów osobowych. Taką informację przynosi najnowszy raport firmy Axalta Coating System, potentata w branży lakierów dla przemysłu motoryzacyjnego. Zbierane przez ten koncern dane (w USA od roku 1953, na innych kontynentach zaczęto je gromadzić nieco później, łącznie w ponad 60 krajach) służą zarówno określeniu obecnych preferencji klientów, jak również wytyczeniu trendów na bliższą i dalszą przyszłość. Bada się przy tym nie tylko popularność poszczególnych kolorów, ale także ich odcieni oraz rodzajów lakieru (zwykły, metaliczny, perłowy...), do tego w rozbiciu na różne segmenty pojazdów.

Z dokumentu "Color Priority 2014" wynika, że licząc w skali globalnej białe nadwozia ma aż 29 proc. wszystkich aut opuszczających salony samochodowe. W Europie - 27 proc., w Ameryce Północnej - 25, w Azji - 30, w Ameryce Południowej - 37,  a najwięcej w Afryce - 45 proc.

Biel lideruje na wszystkich kontynentach (omawiany raport nie uwzględnia Australii). Na drugim miejscu znajduje się czerń (19 proc.), uważana tradycyjnie za elegancką, szczególnie pasującą do luksusowych limuzyn i dużych SUV-ów. W Europie na czarne samochody przypada 21 proc. rynku, w Ameryce Płn. i Azji 19 proc., ale w Ameryce Płd. i Afryce tylko 12 proc.

Ostatnie miejsce na podium zajmuje kolor srebrny (14 proc.), szczególnie lubiany w Ameryce Południowej (23 proc. rynku) i Afryce (17 proc.), a w kategorii państw - w Indiach (31 proc., pozycja nr 1). W Europie większym powodzeniem od srebrnego cieszą się różne odcienie szarości (16 proc. sprzedawanych aut).

Co ciekawe, na samym końcu w rankingu popularności znajduje się zielony. Kolor ten wybiera zaledwie co setny nabywca nowego samochodu. Nieco większe zainteresowanie (5 proc. rynku) budzi on jedynie w Ameryce Południowej.

Część historyczna raportu opublikowanego przez Axalta Coating Systems pokazuje, jak z biegiem czasu zmieniały się upodobania klientów salonów samochodowych. I tak w Europie w latach 1980-86 najlepiej sprzedawały się pojazdy czerwone; okres 1987-98 to dominacja czarnego (z jednoroczną przerwą w 1995, kiedy na czoło wysforował się kolor niebieski). Po czarnym przyszła kolej na srebrny, najpopularniejszy między 1999 a 2012 r. Biel znalazła się na szpicy rankingu dopiero w roku ubiegłym. W Ameryce Północnej przez długi czas najchętniej kupowano auta szare, choć w latach 1994-97 - tak nielubiane dzisiaj zielone.

I pomyśleć, że o Fordzie T mawiano kiedyś, że można go zamówić w dowolnym kolorze, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny. Dzisiaj Forda Focusa można kupić w Polsce w jednej z 10 wersji kolorystycznych, a nabywca Skody Octavii w Czechach ma do wyboru - uwaga - aż 66 barw lakieru!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy