Niezwykły manewr elektrycznego Mercedesa. Zawraca w miejscu, niczym czołg

Niemiecki producent opublikował krótki materiał wideo okazujący możliwości nadchodzącego Mercedesa EQG. Okazuje się, że bezemisjna terenówka będzie potrafiła obracać się w miejscu.

 

Mercedes EQG to zapowiedziana pod koniec ubiegłego roku, elektryczna wersja kultowej klasy G. Bezemisyjny model ma wyróżniać się nie tylko wyglądem, ale także innowacyjnym napędem, wykorzystującym cztery indywidualnie sterowane silniki elektryczne. 

Dzięki temu samochód ma zaskakiwać właściwościami jezdnymi, zarówno na drodze asfaltowej jak i w ciężkim terenie. Podczas niedawnej konferencji prasowej, Mercedes postanowił zaprezentować wspomniane możliwości na krótkim materiale wideo.

Na opublikowanym filmie możemy obejrzeć zakamuflowany jeszcze prototyp terenówki, który nagle wykonuje imponujący manewr. Mowa tu o tzw. "tunk turn", czyli charakterystycznym dla pojazdów gąsienicowych obrocie o 180-stopni. Rozwiązanie zastosowane w elektrycznej klasie G działa na podobnej zasadzie, jednak zamiast naprzemiennie pracujących gąsienic, pracę wykonują tu wspomniane silniki elektryczne. Obracają one koła po jednej stronie pojazdu w przeciwnym kierunku niż koła po drugiej stronie. Co ciekawe - Mercedes twierdzi, że manewr ten zadziała także na asfalcie, chociaż zapewne odciśnie to swoje zauważalne piętno na oponach.

Reklama

Mercedes nie był pierwszy

Chociaż możliwości nowego Mercedesa robią niemałe wrażenie, warto przypomnieć, że podobnymi umiejętnościami może pochwalić się także Rivian R1T. Również w jego przypadku jest to możliwe za sprawą zdalnie sterowanego momentu obrotowego oraz czterech niezależnych silników, po jednym na koło.

Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda "tank turn" w wykonaniu elektrycznego pickupa, odsyłamy do materiału poniżej:

Pomagajmy Ukrainie - ty też możesz pomóc

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: mercedes eqg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy