Niezwykła moc małych modeli

Obiegowa opinia głosi, że faceci nie dorastają nigdy, a z czasem zmienia się jedynie wielkość ich zabawek. Od tej reguły zdarzają się jednak wyjątki. Wielu dużych chłopców nie potrafi rozstać się np. z budowaniem modeli...

Na ciekawy pomysł promocji swoich produktów wpadli przedstawiciele Toyoty w Wielkiej Brytanii. Najnowsza kampania reklamowa Hiluxa stworzona została przy współpracy z - działającą w branży modelarskiej - japońską firmą TAMIYA. Tak zrodził się cykl spotów reklamowych o nazwie Little & Large ukazujący możliwości nowego Hiluxa oraz jego - zbudowanych w skali 1:10 - sterowanych radiowo miniaturek...

Pierwszy z filmików nawiązuje do słynnej reklamy firmy Tamiya z lat osiemdziesiątych, w której flota modeli RC holowała prawdziwą Toyotę Hilux. Japończycy postanowili powtórzyć ten wyczyn z udziałem najnowszego wcielenia Hiluxa.

Reklama

Wbrew pozorom nie było to proste. Do próby wystawiono pickupa w odmianie Invincible Double Cab. Masa użytkowej półciężarówki wynosi aż 3,21 tony, co oznacza, że by poruszać się nią po polskich drogach, trzeba mieć prawo jazdy kategorii C!

Próba holowania pickupa Toyoty przez elektryczne modele odbyła się w hangarze Bicester Heritage in Oxfordshire. W tym celu samochód wyposażono w specjalną, montowaną do standardowego haka, belkę przednią. Dzięki niej każdy z 15 elektrycznych modeli podczepiony został do pojazdu osobną linką. By zapewnić modelom lepszą trakcję część z nich została dodatkowo obciążona. Za kierownicą pełnowymiarowego Hiluxa zasiadł kierowca testowy, którego zadaniem było m.in. zwolnienie hamulca postojowego i wrzucenie luzu.

Co z tego wyszło? Zobaczcie!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy