Nie palić w służbowych autach

5 tys. zł grzywny za nieoznaczenie pojazdu informacją o zakazie palenia m.in. takie zmiany proponuje sejmowa Komisja Zdrowia do projektu nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych.

Projekt budzi spore emocje, bo wprowadza całkowity zakaz palenia - co zrozumiałe - m.in. w autobusach, busach, taksówkach, ale także - co uznajemy za kuriozum - w samochodach służbowych.

Zarządzających takimi pojazdami ustawa zobowiązałaby do umieszczenia odpowiednich oznaczeń słownych i graficznych o zakazie palenia. Jeśli tego nie zrobią, groziłaby im grzywna do 5 tys. zł.

Komisja wykreśliła z projektu zapis o tym, że właściciele bądź zarządzający takimi pojazdami odpowiadać mieliby za to, że ktoś zapaliłby papierosa (fajkę cygaro i inne wyroby tytoniowe) w ich aucie.

Wcześniejszy zapis mówił o karaniu właściciela pojazdu karą 20 tys. zł. Posłowie przeciwni temu zapisowi argumentowali, że właściciel nie może odpowiadać za to, że ktoś inny zapali w jego samochodzie.

Reklama

Teraz kara będzie im grozić tylko, gdy nie wywieszą w widocznym miejscu oznaczeń o zakazie.

Osoby, które mimo zakazu będą palić, będą mogły zostać ukarane mandatem do 500 zł.

Portal INTERIA.PL

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie | palenie tytoniu | palmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy