Kłopoty Top Gear. Jest pozew!

Jeremy Clarkson ma chyba wrodzoną zdolność do pakowania się w kłopoty.

Kontrowersyjny gospodarz programu "Top Gear" znany jest z tego, że na antenie często mówi dokładnie to, co w danej chwili myśli, więc wciąż naraża się homoseksualistom, kierowcom ciężarówek czy fanom karawaningu.

Przeważnie, po kilku miesiącach sprawa przycicha. Tym razem jednak wygląda na to, że za sprawą Jeremy'ego BBC będzie miało poważne problemy.

Wczoraj prawnicy kalifornijskiej firmy Tesla złożyli do sądu pozew przeciwko brytyjskiej stacji. Sprawa dotyczy programu wyemitowanego po raz pierwszy w 2008 roku, w którym Clarkson testował zbudowaną w oparciu o lotusa elise teslę roadster.

Reklama

Przedstawiciele producenta twierdzą, że nie mają innej możliwości, niż tylko dochodzić swoich praw w sądzie. Ich zdaniem ekipa "Top Gear" dopuściła się w materiale kłamstw i mistyfikacji.

Przypomnijmy, że wg "Top Gear" tesla roadster rozładowała się już po 55 milach, mimo że producent twierdzi, iż zasięg auta wynosi aż 211 mil. W materiale filmowym Clarkson wspomina również o przegrzaniu jednostki napędowej i awarii hamulców - rozładowana tesla wpychana jest do hangaru przez czterech mężczyzn.

Clarkson poddaje również w wątpliwość "ekologiczność" samochodu przypominając, że prąd wytwarzany jest głównie przez kopcące elektrownie i wylicza, że naładowanie tesli przy pomocy niewielkiego, napędzanego siłą wiatru generatora zajęłoby...25 dni. Ostatecznie prowadzący show stwierdza, że samochód jest bardzo ekscytujący, ale w realnym świecie zupełnie się nie sprawdzi.

Przedstawiciele Tesli twierdzą, że zapisy z pokładowych rejestratorów nie potwierdzają tez przedstawionych w programie. Czyli samochód ani się nie przegrzał, ani nie rozładował...

"Top Gear" jest jednym z najpopularniejszych show o tematyce motoryzacyjnej na świecie. Jego widownia szacowana jest na 350 mln ludzi.

Przedstawicielom Tesli zależy głównie na zakazaniu emisji powtórek programu z 2008 roku i sprostowaniu nieprawdziwych informacji.

Zobacz kontrowersyjny odcinek:

Zostań fanem profilu Moto i Poboczem na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów. Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższych ramkach.

Oceń swoje auto. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kłopot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy