Jak flirtować z sukcesem?

Poniżej prezentujemy sprawdzony i pewny przepis na flirtowanie, które nie zakończy się z momentem wyjechania z korku...

Poniżej prezentujemy sprawdzony i pewny przepis na flirtowanie, które nie zakończy się z momentem wyjechania z korku...

1. Uśmiechaj się! Śmiech jest najlepszym sposobem, by okazać zainteresowanie nie wyglądając przy tym na desperata. Ale nie ma to być śmiech od ucha to ucha, bo taki pozbawia nas wszelkiej tajemniczości i nadaje się dla przyjaciół, a nie dla flirtu. Po twarzy ma błąkać się niewielki i intrygujący uśmiech.

2. Licz spojrzenia. Druga strona na pewno spojrzy, by przekonać się, czy jesteś warty/warta zainteresowania. To raz. Drugie spojrzenie oznacza, że pierwsza ocena wypadła pozytywnie, a trzecie to już jasny sygnał, że coś z tego będzie!

Reklama

3. Licz sekundy. Stojąc w korku mamy tendencję do rozglądania się po innych samochodach, patrzenia na ludzi, którzy nas nie interesują. Jednak takie spojrzenia trwają krócej niż 3 sekundy. Czwarta sekunda to już sygnał do ataku!

4. Graj. Jeśli obiekt zainteresowania jest za Tobą, jedynym sposobem kontaktu jest lusterko wsteczne. Spróbuj złapać konkakt wzrokowy, policz do 4 (to oznaka zainteresowania, po czym zmień położenie głowy, tak by Twoje oczy zniknęły z lusterka. Po chwili, znów spójrz do tyłu. Jeśli druga strona będzie zainteresowana, jej oczy będą utkwione w Twoim lusterku!

5. Przyciągnij uwagę. Pochyl się do przodu, podgłoś radio, stukaj palcami w kierownicę. Idealnie, jeśli masz automatycznie składany dach. Gdy już druga strona się zainteresuje - przestań robić cokolwiek. W zamian spójrz w oczy i delikatnie się uśmiechnij. Za chwilę wróć do swoich czynności. Jeśli wszystko poszło prawidłowo - druga strona z uwagą będzie obserwować Twoje dalsze poczynania.

6. Działaj szybko. Gdy spotkasz kogoś sexy w korku, nie trać czasu na zbyt długie analizy sytuacji. Pamiętaj, że być może miłość Twojego życia już za moment może odjechać w nieznane. Dzieli Was dystans i brak czasu. Nie miejsce na subtelny język ciała. Działaj szybko!

7. Wyślij sygnał "Jestem Twój/Twoja". Jeśli masz ciemne okulary, zdejmij je, pokazując oczy, a zausznik przygryź zębami. Jeśli jesteś wystarczająco odważny/odważna możesz nawet delikatnie wysunąć język. Oczywiście, to wszystko zdradza, ale na subtelne gry będzie czas, gdy dostaniesz już jej/jego numer telefonu!

8. Masuj się. Masowanie karku, szyi lub górnej części klatki piersiowej wysyła wyraźne erotyczne sygnały. Oczywiście pamiętaj, że robisz to całkowicie nieświadomie...

9. Wykonaj ruch. Po odpowiednim przygotowaniu gruntu należy przejść do zdecydowanego działania. Spytaj bezgłośnie "Chcesz mój numer"? Jeśli tak - zjedźcie na pobocze, lub jeśli jesteś szybki(a) i odważny(a) wyskocz z auta i podaj swój numer.

10. Zakończ z klasą. Wiele flirtów kończy się niepowodzeniem ze względu na fatalne zakończenie. Należy się rozstać wyglądając na zadowoloną (zadowolonego), ale jednocześnie absolutnie nie dbającą (dbającego) o to, czy druga strona zadzwoni. Spójrz na sygnalizację udając, że zależy Ci, żeby nie być obtrąbionym przez innych za spóźnioną reakcję. To spowoduje, że druga strona pozostanie z pytanie "Robi to wszystkim, czy tylko mnie?". I ciekawość spowoduje, że zadzwoni...

Porozmawiaj na Forum

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sygnał | śmiech | oczy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy