Honda NSX tworzy niezwykłe dzieło

Honda połączyła swój nowy, hybrydowy supersamochód NSX, aby odtworzyć jeden z najsłynniejszych na świecie geoglifów, czyli ogromnych rysunków, figur lub wzorów stworzonych na ziemi i widocznych w pełnej okazałości tylko z dużej wysokości.

Rysunki z Nazca - stworzone między rokiem 500 p.n.e. a 500 n.e. - zostały sporządzone poprzez usunięcie z powierzchni ziemi ciemnego żwiru i odsłonięcie jaśniejszej gleby. W ten sposób powstały wyżłobione linie, które z czasem wykształciły warstwę chroniącą je przed zniekształceniem i erozją.

Oryginalny geoglif "Koliber" ma około 93 metrów długości, natomiast praca Hondy jest ponad 10-krotnie większa, mierząc 965 metrów. Do opracowania i digitalizacji wzoru "Koliber" wykorzystano jego rysunek o wysokiej rozdzielczości, tworząc tym samym zestaw współrzędnych GPS z dokładnością do trzech metrów.

Reklama

Odtworzenie geoglifu wymagało ogromnych nakładów ze strony japońsko-amerykańskiego zespołu Hondy, który wykorzystał precyzyjny system mapowania i śledzenia GPS oraz specjalny wyświetlacz, który umożliwił kierowcy NSX-a podążanie wyznaczonym torem jazdy. W czasie, gdy samochód podążał planowaną trasą, system śledził sygnał GPS i w czasie rzeczywistym wyświetlał na monitorze w centrum dowodzenia linię tworzącą gigantyczny rysunek kolibra o powierzchni 601 195 metrów kwadratowych.

Rysunek Hondy powstał w Kalifornii na dnie wyschniętego słonego jeziora El Mirage, które tego dnia pełniło rolę białego płótna malarskiego. Wydarzenie to zostało zarejestrowane na filmie przez zaawansowane drony i kamery umieszczone na wysięgnikach.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy